14 lipca 2015 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł (sygn. SK 26/14), że zasada zwrotu takich nieruchomości w zakresie, w jakim uzależnia żądanie poprzedniego współwłaściciela od zgody pozostałych współwłaścicieli, jest niezgodna z Konstytucją.
12 grudnia 2017 r. Trybunał uznał zaś (sygn. SK 39/15) za niezgodny z Konstytucją przepis pozwalający na zwrot tylko takiej wywłaszczonej nieruchomości, która była przejęta przez państwo na podstawie decyzji administracyjnej. Ktoś, kto sam odprzedał swą własność państwu, wiedząc że może być wywłaszczony na cel publiczny, nie mógł się ubiegać o jej zwrot.
Obecnie Sejm pracuje nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami, która ma być wykonaniem obu tych wyroków.
W ocenie RPO projekt co do zasady prawidłowo wykonuje wyroki TK. M.in. zapewnia ochronę praw osób dotkniętych w przeszłości niekonstytucyjnym przepisem. Umożliwia wszczynanie na nowo postępowania administracyjnego o zwrot udziałów w wywłaszczonej nieruchomości tym osobom, którym tego wcześniej odmówiono ze względu na brak zgody wszystkich współwłaścicieli. Każdy mógłby wystąpić w ramach swego udziału.
W ocenie Rzecznika projekt nie obejmuje jednak tych współwłaścicieli, którym udział w wywłaszczonej nieruchomości zwrócono wbrew ich woli - wskutek prawomocnego orzeczenia sądu na podstawie art. 199 Kodeksu cywilnego. Stanowi on, że współwłaściciele, którzy mają co najmniej połowę udziałów, mogą żądać rozstrzygnięcia danej sprawy przez sąd, mimo braku zgody na to innego współwłaściciela.
Według Rzecznika sytuacja prawna tych osób jest podobna do tych, którym odmówiono zwrotu ze względu na brak zgody wszystkich uprawnionych, a którzy dzięki nowelizacji mogliby występować o wszczęcie nowych postępowań administracyjnych przez 3 lata od wejścia noweli w życie.