Inteligentne biurowce: najemca jak król

Co zrobi budynek, aby najemca czuł się dobrze? Ustawi wysokość biurka, natężenie światła, nawiew. Zamówi ulubioną kawę.

Aktualizacja: 09.07.2016 19:38 Publikacja: 08.07.2016 09:01

Inteligentne biurowce: najemca jak król

Foto: materiały prasowe JLL

Są takie budynki biurowe, które lepiej znają swoich użytkowników od ich szefów. Pomagają im w tym nowoczesne systemy i aplikacje, które rozpoznają pracownika (analiza twarzy) już po wejściu do budynku biurowego, oferują mu miejsce przy biurku z temperaturą dopasowaną do indywidualnych potrzeb, ale nie tylko.

Czujnik na biurku

– Przykładem inteligentnego biurowca, w którym wdrożono wiele imponujących innowacji technologicznych, ułatwiających codzienną pracę, jest budynek Edge w Amsterdamie – opowiada Anna Krześniak, konsultant w dziale reprezentacji najemcy w JLL.

Pracownicy biurowca Edge mają dostęp do aplikacji, która zbiera informacje o ich osobistych preferencjach dotyczących oświetlenia i temperatury otoczenia. Na podstawie danych system dostosowuje warunki panujące w danym miejscu pracy do potrzeb konkretnej osoby.

Ciekawym rozwiązaniem jest tzw. security robot. Po wskazanej godzinie jeździ po biurze i sprawdza, czy osoby pozostające o późnej porze w siedzibie firmy to pracownicy.

– O ile część pomysłów zastosowanych w Edge pewnie nie znajdzie zastosowania w wielu innych biurowcach, o tyle faktycznie obserwujemy rosnącą popularność rozwiązań technologicznych w biurach, mających na celu ułatwienie codziennej pracy i oszczędność czasu – podkreśla ekspertka JLL. – Na przykład w warszawskim Warsaw Spire już przy wchodzeniu przez bramki, na podstawie informacji zakodowanych na karcie pracownika, system od razu informuje, która winda zawiezie go na preferowane piętro i tę windę od razu podstawia. Planowane jest również wprowadzenie opcji wysyłki zaproszenia na telefon gościa planującego wizytę w biurowcu. Taka osoba będzie mogła podejść do specjalnego czytnika i uzyskać automatyczny wstęp oraz informację o czekającej windzie, bez konieczności czekania na kartę gościa w recepcji głównej.

Z kolei w nowym biurze JLL zamontowany jest elektroniczny system rezerwacji salek, z którego można korzystać, mając laptop, telefon czy za pomocą specjalnych ekranów. System daje możliwość zarezerwowania pokoju również w innych krajach, w których działają biura JLL. Pracownicy mogą również – za pomocą przenośnych tabletów – sterować oświetleniem, żaluzjami, roletami czy klimatyzacją w poszczególnych salkach. – Planujemy wprowadzenie sensorów monitorujących wykorzystanie biurek. Dzięki temu łatwo można znaleźć wolne biurko, ale też jest to wskazówka dla firmy, które strefy biura są bardziej lub mniej zajęte – opowiada Anna Krześniak.

W innym warszawskim budynku – Adgar Plaza – stosowane jest z kolei automatyczne rozpoznawanie tablic rejestracyjnych przy wjeździe do garażu. Eliminuje konieczność szukania karty parkingowej, zatrzymania się przy czytniku, a w rezultacie poprawia płynność ruchu.

Natomiast w stołecznym Eurocentrum Office Complex – dzięki specjalnej aplikacji – w ogólnobudynkowym systemie można sprawdzić, kto ma wolne miejsce w aucie i jedzie w tym samym kierunku.

Telefon jak klucz

O olbrzymim zainteresowaniu najemców nowymi technologiami, które ułatwiają im pracę, mówi też Piotr Capiga, negocjator w dziale powierzchni biurowych w Cushman & Wakefield.

– Wprowadziliśmy nawet specjalne określenie: biuro tech-friendly. Takie biuro oferuje użytkownikom najnowsze technologie, wspiera możliwość wymiany pomysłów oraz integruje nie tylko pracowników, ale i osoby spoza struktury organizacyjnej firmy. Jest to miejsce współpracy pomiędzy start-upami i korporacjami – podkreśla Piotr Capiga.

Dodaje, że młodsi użytkownicy biur oczekują, by rozwiązania zastosowane w ich miejscu pracy były kompatybilne z prywatnymi urządzeniami. W rezultacie telefon staje się kluczowym narzędziem w biurze.

– Coraz bardziej popularne są np. inteligentne systemy rezerwacji sal konferencyjnych za pomocą smartfona, systemy rozpoznające osoby wchodzące do sal konferencyjnych poprzez analizę twarzy czy krzesła, które po zakończeniu spotkania automatycznie wracają na wyznaczone miejsca w pomieszczeniu. Użytecznym gadżetem jest też rzutnik, w którym wyeliminowany został efekt rzucania cienia przez osobę prezentującą dane – opowiada Piotr Capiga.

Dodaje, że nowe technologie przekładają się również na właściwości stanowisk pracy. Np. są meble, które umożliwiają indukcyjne ładowanie urządzeń mobilnych bez konieczności ich podłączania do ładowarek czy możliwość każdorazowego automatycznego dopasowania wysokości blatu biurka i ustawień fotela do preferencji użytkownika.

– Nowym medium, które ma szansę zrewolucjonizować pracę, jest urządzenie umożliwiające korzystanie z wirtualnej rzeczywistości. Chociażby w branży nieruchomości komercyjnych za pomocą platformy Oculus i aplikacji polskiej firmy Immersion najemca ma możliwość wirtualnego obejrzenia przyszłego biura, jeszcze zanim proces realizacji biurowca zostanie rozpoczęty – mówi ekspert C&W.

Są takie budynki biurowe, które lepiej znają swoich użytkowników od ich szefów. Pomagają im w tym nowoczesne systemy i aplikacje, które rozpoznają pracownika (analiza twarzy) już po wejściu do budynku biurowego, oferują mu miejsce przy biurku z temperaturą dopasowaną do indywidualnych potrzeb, ale nie tylko.

Czujnik na biurku

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu