Policjanci z hrabstwa Brown uważają, że strzelec szukał konkretnej osoby.
- Celował w konkretną ofiarę, której nie było, ale zdecydował się strzelać do jej przyjaciół lub współpracowników - powiedział porucznik Kevin Pawlak.
Dodał, że nie był pewien, czy strzelec był byłym pracownikiem restauracji, ale powiedział, że "wygląda na to, że istnieje jakiś związek, który miał do czynienia z zatrudnieniem".
Postrzelona osoba została przewieziona do szpitala w Milwaukee.
Do ataku doszło około godziny 19:30 w Oneida Casino. Strzelanina rozpoczęła się w restauracji. Napastnik po zamordowaniu dwóch osób zginął z rąk funkcjonariuszy.