Trenujesz pięć razy w tygodniu, masz żelazną wolę i nie boisz się największego wysiłku? Nieważne, i tak jesteś patentowanym leniem, bo głęboko w środku wszyscy pozostajemy leniami. Ludzki układ nerwowy jest bowiem tak zbudowany, by wykorzystać każdą szansę zminimalizowania energetycznych wydatków.
Udowodnili to naukowcy z kanadyjskiego Simon Fraser University. W badaniach opisanych w piśmie „Current Biology" użyli oni egzoszkieletów utrudniających chodzenie. Opór przez nie stawiany można było regulować. Na początek ustawiono go na zero: uczestnicy chodzili wtedy normalnie. Potem lekko zwiększono opór. Choć badani nawet tej zmiany nie zauważyli, ich układy nerwowe ją wyczuły. Dość szybko tak zmieniły rytm chodu, by wydatkować mniej energii: ludzie zaczęli poruszać nogami nieco szybciej.