Pod listem, który został umieszczony na stronie Petycje.pl, podpisało się ponad 1,2 tys. osób. Został on opublikowany przez gen. Waldemara Skrzypczaka, byłego szefa wojsk lądowych oraz wiceministra obrony w rządzie PO–PSL. Autorzy petycji przypominają wydarzenia sprzed dziesięciu lat, jakie rozegrały się w pobliżu afgańskiej wioski Nangar Khel. W sierpniu 2007 roku w wyniku prowadzonego przez polskich żołnierzy ostrzału moździerzowego wzgórz, na których zlokalizowane były stanowiska obserwacyjne talibów, pociski trafiły w zabudowania. Zginęło sześcioro cywili, a trzy kobiety zostały ranne.

Prokuratura wojskowa oskarżyła siedmiu żołnierzy o zbrodnię wojenną, zabójstwo cywili oraz ostrzelanie niebronionego obiektu.

Żołnierze kilka miesięcy spędzili w aresztach. Groziło im dożywocie. W 2011 roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie ich uniewinnił, ale prokuratura złożyła apelację. Rok później Sąd Najwyższy prawomocnie uniewinnił dowódcę zgrupowania bojowego oraz dwóch szeregowych. W lutym ubiegłego roku Izba Wojskowa Sądu Najwyższego orzekła, że żołnierze nie są winni zbrodni wojennej. Sąd wymierzył im jednak wyroki w zawieszeniu za złe wykonanie rozkazu i nieostrożne obchodzenie się z bronią. Sierżant Tomasz Borysiewicz otrzymał wyrok dwóch lat ograniczenia wolności w zawieszeniu na dwa lata.