Miał 21 lat, gdy założył zespół The Monteverdi Choir. Jak potem wspominał, chciał przeciwstawić się tradycji chóralnej obowiązującej na uniwersytecie w Cambridge, gdzie studiował, a wedle której dzieła wszystkich epok należało wykonywać w XIX-wiecznym, angielskim stylu. Pierwszy poważny sukces odniósł w 1968 roku na londyńskim festiwalu BBC Proms, gdzie wystąpił z The Monteverdi Choir oraz ze świeżo założoną Monteverdi Orchestra.
Z oboma zespołami nagrał pierwsze płyty poświęcone Monteverdiemu oraz mistrzom baroku: Purcellowi, Rameau, Händlowi. Dziesięć lat później Monteverdi Orchestra przekształciła się w The English Baroque Soloists.
To był okres wręcz rewolucyjnych działań Gardinera. Jako jeden z pierwszych artystów europejskich postanowił zerwać z opartym na estetyce romantycznej sposobem interpretacji muzyki dawnej. Próbował dotrzeć do jej źródeł, do autentycznego brzmienia, artykulacji, dynamiki. Przeszedł zresztą długą drogę, początkowo Monteverdi Orchestra grała na instrumentach współczesnych, dopiero pod koniec lat 70. zespoły Gardinera sięgnęły po instrumenty historyczne.
Interpretacje The Monteverdi Choir są pełne żarliwości, witalności i zaangażowania, co zespół ten łączy ze zdolnością wczucia się w stylistykę różnych epok i kompozytorów. Zasada stosowana przez Gardinera jest prosta: chórzyści muszą rozumieć, że różne utwory wymagają odmiennego brzmienia, innej wymowy, charakterystycznego frazowania i artykulacji.
Choć jest znawcą muzyki dawnej, w repertuarze The Monteverdi Choir obok renesansowych motetów, barokowych oper i oratoriów są utwory Mozarta, Beethovena, romantycy Berlioz, Schubert czy Brahms, a także kompozytorzy XX-wieczni: Britten, Strawiński czy Tavener. Wynika to oczywiście z wszechstronności szefa tego jednego z najlepszych w Europie chórów.