Reklama

Beethoven po raz drugi

Na nowy album Krystiana Zimermana czekano ponad rok, ale warto było.

Aktualizacja: 13.07.2021 19:55 Publikacja: 13.07.2021 17:45

Krystian Zimerman po raz pierwszy nagrał pięć koncertów Beethovena trzydzieści lat temu Bartek Barcz

Krystian Zimerman po raz pierwszy nagrał pięć koncertów Beethovena trzydzieści lat temu Bartek Barczyk/Deutsche Grammophon

Foto: Bartek Barczyk/Deutsche Grammophon

W przypadku każdego innego artysty można by powiedzieć, że takie wymuszone oczekiwanie zastosowano, by umiejętne dozować napięcie dla lepszego efektu końcowego. Krystiana Zimermana to nie dotyczy, on decyzję o wydaniu każdej płyty podejmuje po długim namyśle. Krążą legendy o jego nagraniach spoczywających w archiwach Deutsche Grammophon, bo on nie zgadza się na ich publikację.

Tym razem nowe wydawnictwo planowano inaczej. Komplet pięciu koncertów fortepianowych Ludwiga van Beethovena miał ukazać się w 2020 roku z okazji 250. rocznicy urodzin kompozytora. Trzypłytowy album zamierzano połączyć z tournée koncertowym, co stanowiło dodatkowe wydarzenie, jako że polski pianista coraz bardziej ogranicza liczbę występów. Trasa nie odbyła się jednak z powodu pandemii.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama