Morricone reżyserował film muzyką

Światowej sławy włoski kompozytor muzyki do filmów Leone, Tornatorego i Tarantina zmarł w poniedziałek.

Aktualizacja: 06.07.2020 20:50 Publikacja: 06.07.2020 18:32

Foto: AFP

Właśnie o takich jak Ennio Morricone (1928–2020) gigantach sztuki trzeba powiedzieć, że są największymi ofiarami pandemii, nawet jeśli zmarli z innych powodów. Morricone, który w zeszłym roku świętował 90 lat wieloma wydarzeniami, w maju i czerwcu 2020 r. zaplanował serię koncertów w rzymskich Termach Karakali. Utracił bezpowrotnie okazję do występów. Zmarł wskutek komplikacji po złamaniu uda. Przewrócił się w domu. Usłyszymy jeszcze jego muzykę w prequelu „Nietykalnych" Briana de Palmy z wątkiem Al Capone.

Sekrety kariery

Jego kariera, na którą złożyło się 70 mln sprzedanych albumów i 500 filmów, miała paradoksalny przebieg. Cenili go bowiem filmowi smakosze za „Cinema Paradiso" Tornatorego czy „Misję" z Robertem de Niro, ale też fani lekceważonych kiedyś spaghetti westernów.

Kluczowa była współpraca od 1964 r. z reżyserem Sergiem Leone, kolegą ze szkolnej klasy. Płyta z muzyką „Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" tylko we Francji rozeszła się w 1,2 mln egz. Kadry filmu „Dobry, zły, brzydki" z udziałem Clinta Eastwooda z 1966 r. z charakterystycznym motywem włoskiego kompozytora „Gorączka złota", które otwierają koncerty Metalliki od 1983 r., widziały miliony na całym świecie. Wersja Metalliki znalazła się na płycie „We All Love Morricone" w 2007 r. z okazji przyznania Włochowi Oscara za całokształt. Jest tam również motyw „Pewnego razu na Dzikim Zachodzie", który wykonał Bruce Springsteen, oraz „Dobry, brzydki, zły" w interpretacji Herbiego Hancocka i Quincy Jonesa.

Uwielbiał go Quentin Tarantino, dla którego stworzył oryginalną muzykę do „Nienawistnej osemki". Wcześniej był cytowany w „Kill Billu".

Urodził się 10 listopada 1928 r. „Kiedy Mussolini ogłosił udział w wojnie, moja matka, która słuchała go przez radio, wybuchła płaczem, a ja wraz z nią – wspominał. – Nie byliśmy biedni, ale wraz z nadejściem wojennego głodu jedliśmy gliniasty chleb" – wspominał.

Marzył o karierze szachisty lub lekarza, ale ojciec, który był trębaczem, postawił sprawę jasno: „Pewnego dnia wsadził mi trąbkę do ręki i powiedział: Dzięki niej mogłem was wychować i utrzymać naszą rodzinę. Teraz kolej na ciebie" – wspominał Morricone w książce „Moje życie, moja muzyka" Alessandro De Rosy, która ukazała się w Polsce w 2018 r. „Miłość do pracy oraz pasja przyszły z czasem i stopniowo, wraz z czynionymi postępami" – wspominał.

Miał sześć lat, gdy zaczął komponować. Jako dziesięciolatek rozpoczął naukę w prestiżowym Konserwatorium św. Cecylii w Rzymie. Na początku pisał pieśni do klasyki poezji włoskiej. Potem był członkiem awangardowej formacji improwizującej Gruppo di Improvvisazione di Nuova Consonanza. Uwielbia ją jazzman John Zorn i Mike Patton z Faith No More.

A do filmu wszedł podobnie jak Federico Fellini po wielu życiowych próbach, bocznymi drzwiami. Wcześniej był głównym aranżerem wytwórni RCA Italia. Grał jazz w rzymskich restauracjach, skomponował przebój „Ogni Volta" dla Paula Anki, który zaśpiewał on na festiwalu w San Remo. Przydało mu się to w konstruowaniu przebojowych tematów, które stały się jego specjalnością, naznaczone liryzmem, ale i dramatyzmem. „Gdyby moi koledzy kompozytorzy z konserwatorium dowiedzieli się, że pracuję w rozrywce, przestano by mi podawać rękę" – wspominał wczesne lata.

W popularny sposób nawiązywał do muzyki konkretnej, która była awangardą lat 60. Wykorzystywał tykanie zegara, trzaski łamanego drzewa, odgłosy zwierząt. Ale też instrumenty uważane za nieorkiestrowe: fletnię pana, drumlę, co przydawało muzyce lokalnego klimatu. Zarówno w spaghetti westernach, jak i „Misji".

Dziewięć razy w Polsce

„Kiedy w 1986 roku nie dostałem Oscara za »Misję«, bardzo mnie to zabolało. Nie tyle sama przegrana, ile fakt, że statuetkę dostał film »Około północy« ze świetnymi skądinąd aranżacjami Herbiego Hancocka, ale większość muzyki nie jest oryginalna" – powiedział w autobiografii.

Już wcześniej miał na koncie filmy ambitniejsze, np. „Lolita" Adriana Lyne'a. Ale najsilniej jego nazwisko jest kojarzone z Giuseppe Tornatorem. Nie bez powodu lubił zamykać koncerty bądź płytowe składanki głównym tematem „Cinema Paradiso", opowiadającym o tym, czym było kino przed wojną i podczas niej. Ten czas zilustrował także w „Malenie" z Moniką Belucci.

– Jestem blisko związany z tym filmem (...), ponieważ podejmuje on ważny i trudny temat sytuacji kobiet (...) w męskim, szowinistycznym świecie. Zwłaszcza we Włoszech, gdzie ocenia się je bezlitośnie, bo tak jest wygodnie – mówił kompozytor.

Kobietą jego życia była żona Maria Travia. Poznał ją jeszcze przed rozpoczęciem kariery filmowej w 1950 r. Mieli czwórkę dzieci, w tym synów Andreę, kompozytora, i Giovanniego, reżysera i producenta.

Wśród poloników Morriconego jest muzyka do „Frantica" Romana Polańskiego, „Maddaleny" Jerzego Kawalerowicza, a także filmów o Janie Pawle II – „Karol. Człowiek, który został papieżem" i „Karol. Papież, który pozostał człowiekiem".

Po raz ostatni wystąpił w Polsce 19 stycznia w Krakowie. To był jego dziewiąty u nas koncert. Pokazał artystyczną bezkompromisowość: dyrygował 160-osobową Czeską Narodową Orkiestrą Symfoniczną i chórem. Ale przecież jego muzyka i nazwisko bywały sławniejsze od reżyserów, dla których tworzył.

Właśnie o takich jak Ennio Morricone (1928–2020) gigantach sztuki trzeba powiedzieć, że są największymi ofiarami pandemii, nawet jeśli zmarli z innych powodów. Morricone, który w zeszłym roku świętował 90 lat wieloma wydarzeniami, w maju i czerwcu 2020 r. zaplanował serię koncertów w rzymskich Termach Karakali. Utracił bezpowrotnie okazję do występów. Zmarł wskutek komplikacji po złamaniu uda. Przewrócił się w domu. Usłyszymy jeszcze jego muzykę w prequelu „Nietykalnych" Briana de Palmy z wątkiem Al Capone.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”
Kultura
Muzeum Historii Polski: Pokaz skarbów z Villa Regia - rezydencji Władysława IV
Architektura
W Krakowie rozpoczęło się 8. Międzynarodowe Biennale Architektury Wnętrz
radio
Lech Janerka zaśpiewa w odzyskanej Trójce na 62-lecie programu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kultura
Zmarł Leszek Długosz