Billie Eilish przejmuje koronę pop po Edzie Sheeranie

Aż siedem Grammy zdobył elektropopowy album 18-letniej debiutantki.

Aktualizacja: 27.01.2020 20:46 Publikacja: 27.01.2020 18:02

Billie Eilisch z nagrodami

Billie Eilisch z nagrodami

Foto: materiały prasowe

Tegoroczna gala nagród amerykańskiego przemysłu muzycznego odbyła się w cieniu śmierci koszykarza Kobe Bryanta.

Zdecydował o tym czas – do katastrofy helikoptera ze sportowcem na pokładzie doszło przed galą, a także miejsce – arena Steples Center jest siedzibą drużyny Los Angeles Lakers. Motyw hołdu dla Bryanta przewijał się w słowach, w koszulkach, piosenkach, a także gestach.

– Kobe oraz wszyscy ci, którzy zginęli tragicznie w wypadku, są w naszych sercach – powiedział Alicia Keys, która prowadziła galę.

Triumfatorką okazała się 18-letnia Billie Eilish, chociaż to raperka i tancerka Lizzo miała od niej więcej o dwie nominacje, bo aż dziewięć. Dokonania Billie są jednak poważniejsze. Zanim w grudniu skończyła 18 lat, śpiewając „powinniście zobaczyć mnie w koronie", wydała debiutancką płytę. Do dziś kupiło ją prawie 5 mln fanów na świecie, co da się porównać z dokonaniami poprzedniego króla pop Eda Sheerana.

Billie wykonuje ambitną formę minimalistycznego elektropopu. Utwór „Bad Guy" zwyciężył w kategorii piosenka i nagranie roku, płyta „When We All Fall Asleep, Where Do We Go?" dostała tytuł albumu roku i najlepszego wokalnego albumu pop, zaś Billie Eilish wygrała jako najlepsza nowa artystka. Brat piosenkarki Finneas O'Connella otrzymał Grammy za produkcję albumu, nagrodzono też realizację.

– Chcieliśmy nagrać tylko piosenki o tym, jak potrafimy być źli, a tymczasem wyprzedziliśmy artystów, którzy napisali znakomite utwory – mówiło rodzeństwo.

Za najlepszy album rockowy uznano „Social Cues" – Cage the Elephant, zaś rapowy – „IGOR" – Tyler, The Creator. Artysta będzie gwiazdą Open'era w Gdyni.

Nagrodzonych witali na scenie m.in. Shania Twain, Dua Lipa, Stevie Wonder, Ozzy i Sharon Osbourne, który poruszał się o lasce i oznajmił, że zmaga się z parkinsonem.

Tegoroczna gala nagród amerykańskiego przemysłu muzycznego odbyła się w cieniu śmierci koszykarza Kobe Bryanta.

Zdecydował o tym czas – do katastrofy helikoptera ze sportowcem na pokładzie doszło przed galą, a także miejsce – arena Steples Center jest siedzibą drużyny Los Angeles Lakers. Motyw hołdu dla Bryanta przewijał się w słowach, w koszulkach, piosenkach, a także gestach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kultura
60. Biennale Sztuki w Wenecji: Złoty Lew dla Australii
Kultura
Biblioteka Narodowa zakończyła modernizację Pałacu Rzeczypospolitej
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”
Kultura
Muzeum Historii Polski: Pokaz skarbów z Villa Regia - rezydencji Władysława IV