Reklama

Francuska aktorka i jej polski kochanek

Kilkadziesiąt miast Polski będzie transmitować w sobotę z Nowego Jorku spektakl z gwiazdorskim duetem Anna Netrebko i Piotr Beczała w obsadzie.

Aktualizacja: 10.01.2019 19:38 Publikacja: 10.01.2019 16:59

Anna Netrebko i Piotr Beczała w „Adrianie Lecouvreur”

Anna Netrebko i Piotr Beczała w „Adrianie Lecouvreur”

Foto: MET Opera

Premiera opery „Adriana Lecouvreur" Francesca Cilei odbyła się w nowojorskiej Metropolitan w sylwestra, a już spektakl trafił do transmisji w cyklu MET Live HD. Trudno się dziwić – to jedno z głównych wydarzeń sezonu w najsłynniejszym obecnie teatrze operowym świata.

Po premierze najważniejszy krytyk operowy Ameryki Anthony Tommasini zachwycił się Piotrem Beczałą. W „New York Timesie" napisał, że „śpiewając z młodzieńczą żarliwością, namiętnym liryzmem i przeszywającymi wysokimi dźwiękami, jest idealny jako porywczy Maurycy".

Także inne recenzje nie szczędzą komplementów polskiemu tenorowi, który żołnierską porywczość lączy z liryzmem kochanka, jak napisał „Wall Street Journal". Bardzo chwaleni są także pozostali wykonawcy.

Szczególną uwagę skupia oczywiście Anna Netrebko, bo też „Adrianę Lecouvreur" zawsze wystawia się dla najwspanialszych gwiazd. Rosjanka należy jednak do największych sopranów XXI wieku.

W tym natłoku pochwał dla Anny Netrebko warto wszakże zwrócić uwagę na recenzję Tommasiniego. On również bardzo chwali tę artystkę, z większym jednak uznaniem pisze o wspaniałej Anicie Rachvelishvili obsadzonej w roli czarnego charakteru – księżnej deBouillon, także zakochanej w Maurycym.

Reklama
Reklama

„Adriana Lecouvreur" to klasyczne wielkie widowisko operowe, ciekawsze jednak od wielu innych, bo oparte na faktach. Tytułowa bohaterka to postać autentyczna, słynna aktorka Komedii Francuskiej z pierwszych dekad XVIII w. Jej kochanek to z kolei Maurycy Saski, nieślubny syn króla polskiego Augusta II Sasa, który uznał swego potomka i nadał mu tytuł hrabiowski.

Reżyserem spektaklu, będącego koprodukcją kilku teatrów i po raz pierwszy pokazanego w Londynie, jest doświadczony Brytyjczyk David McVicar. Zrobił tradycyjne, wystawne widowisko.

W związku z dużym zainteresowaniem u nas sobotnią transmisją dystrybutor jej praw na Polskę otrzymał zgodę od Metropolitan na powtórki „Adriany Lecouvreur" w dalszych miesiącach.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama