Odpowiadając na pytanie, co sądzi o Greta van Van Fleet, grupie która jest krytykowana za kopiowanie klasycznych utworów bluesowych i rockowych, tak jak on kiedyś – muzyk odpowiedział:
- Kiedy dowiedziałem się, że Greta van Fleet tworzą trzej polscy bracia z Frankenmuth - myślałem, że to żart! Ekscytujące jest to, że tak młodzi ludzie grają rock and rolla. Wokalista ma bardzo fajny głos. Im dłużej śpiewa-tym lepiej. O mnie też mówiono kiedyś, że śpiewam jak Robert Plant. Ale jeśli robi się swoje – sprawy idą do przodu.
Od lat mówi się o znajomości Jacka White’a z Bobem Dylanem. The Recounters koncertowali z Dylanem w 2006 roku.
- Jest dla mnie niesamowitym mentorem i dobrym przyjacielem. Ma złożoną osobowość. Ale wielu ludzi, którzy zdobywają sławę, przeżywają sytuacje, o jakich trudno byłoby nawet pomyśleć śmiertelnikom. Kiedy wchodzę do pokoju - czuję, jakbym onieśmielał ludzi. Nie wiesz, co masz robić. Myślę, że ludzie tacy jak Dylan próbują tego uniknąć. Mam szczęście, że mogę z nim porozmawiać. Reszta stała się wisienką na torcie.