Reklama

Wiącek do Dworczyka: narażali życie i zdrowie, teraz tracą na emeryturze

Funkcjonariusze tracą szansę na podwyższenie emerytury. Nie mogą wykazać okresów służby pełnionej w warunkach szczególnie zagrażających zdrowiu i życiu, gdyż akta spraw, w których uczestniczyli, są po pewnym czasie niszczone. RPO interweniuje w tej sprawie u Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Aktualizacja: 29.08.2021 22:54 Publikacja: 28.08.2021 10:46

Wiącek do Dworczyka: narażali życie i zdrowie, teraz tracą na emeryturze

Foto: Fotorzepa/Danuta Matloch

dgk

Funkcjonariusze Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej,  Służby Ochrony Państwa,  Służby Celno-Skarbowej, którzy wykonywali w trakcie swojej służby czynności operacyjno-rozpoznawcze, a następnie przeszli na zaopatrzenie emerytalne, mają problemy z udowodnieniem okresu służby w warunkach szczególnie zagrażających zdrowiu i życiu. Rzecznik Praw Obywatelskich ustalił, że wynikają one z przepisów pragmatycznych (względnie archiwizacyjnych) oraz niejawnego charakteru realizowanych czynności służbowych (w tym zasad kamuflażu).

Sprawy, w których uczestniczyli zainteresowani są po pewnym czasie brakowane/niszczone, co uniemożliwia wykazanie tego okresu, jako szczególnie zagrażającego zdrowiu i życiu. Teoretycznie istnieje możliwość przesłuchania na tę okoliczność świadków, lecz ograniczona grupa osób uczestniczących w takich czynnościach, związanie tajemnicą, a także długi upływ czasu powodują nierzadko, że świadkowie nie mogą ujawnić lub nie pamiętają szczegółów konkretnych spraw, albo nie żyją. Próby dokumentowania takich czynności na własną rękę, mogą z kolei doprowadzić do ujawnienia informacji prawnie chronionych, a co za tym idzie -  do odpowiedzialności karnej zainteresowanego.

RPO zauważa, że dowodem potwierdzającym okresy służby zaliczane w wyższym wymiarze może być zaświadczenie sporządzone na podstawie akt osobowych funkcjonariusza, wystawione przez właściwe organy służb.

- Akta osobowe funkcjonariusza powinny zawierać informacje w zakresie wykonywanych przez niego czynności operacyjno-rozpoznawczych w warunkach szczególnie zagrażających jego zdrowiu i życiu. Brak takich informacji w aktach może w przyszłości utrudnić doliczenie do wysługi emerytalnej okresu, w którym funkcjonariusz, w sposób szczególny narażał swoje życie i zdrowie - podkreśla RPO Marcin Wiącek w wystąpieniu do Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

W przypadku służb specjalnych, wydanie zainteresowanym zaświadczenia o służbie pełnionej w warunkach szczególnie zagrażających zdrowiu i życiu, jest sprawą szczególnie wrażliwą. Zdaniem RPO, w takich sytuacjach informacja powinna trafiać bezpośrednio do organu emerytalnego z pominięciem funkcjonariusza, względnie, przy przeniesieniu do innej formacji, po pionie kadrowym – za pośrednictwem kancelarii tajnej.

Reklama
Reklama

RPO prosi Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów o spowodowanie, aby organy służb na bieżąco dokumentowały w aktach osobowych funkcjonariuszy realizowanie przez nich czynności operacyjno-rozpoznawczych w warunkach szczególnie zagrażających zdrowiu i życiu.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama