–To zależy od wielu czynników, jak standard obiektu, jego wielkość, położenie, liczba osób, na jaką jest przeznaczony, czy inne udogodnienia – basen, sauna albo widok na morze. W Chorwacji bez problemu znajdziemy obiekty przeznaczone na cztery osoby, położone do 1 km od morza w cenie średnio 2–2,5 tys. za tydzień w szczycie sezonu, na przełomie lipca i sierpnia – mówi Kaźmierczak.
W Polsce Novasol ma w ofercie 600 domów – poza sezonem wakacyjnym popularnymi terminami najmu są majówka, czerwiec, wrzesień, pobyty sylwestrowe i łączone świąteczno-sylwestrowe plus ferie zimowe. Polskimi domami interesują się m.in. klienci z Niemiec, którzy spędzają tu ferie jesienne czy Wielkanoc.
– Najpopularniejsze kierunki w naszej ofercie to Chorwacja, Włochy, Hiszpania, Francja, Austria i Węgry. Z reguły są to rezerwacje siedmio- lub czternastodniowe, ale coraz większą popularnością cieszą się nietypowe pobyty, na 5–18 dni – mówi Anna Strzyżyńska z firmy Interhome. – Klienci wybierają trzy-, czteroosobowe apartamenty dla rodzin, a dla większych grup znajomych i przyjaciół przestronne, duże apartamenty sześcioosobowe lub duże domy. Obie formy wynajmu cieszą się porównywalnym zainteresowaniem – dodaje. Zaznacza, że ceny wynajmu zależą od sezonu. Najatrakcyjniejszych należy się spodziewać przed szczytem przypadającym od lipca do połowy sierpnia lub po jego zakończeniu.
– Wynajmując dom lub apartament wakacyjny, klient sam decyduje, w jaki sposób spędza czas wolny, nie ograniczają go pory posiłków. Nie trzeba spieszyć się na samolot, można dowolnie zaplanować czas dojazdu i zapakować wszystkie niezbędne rzeczy, czego nie ma podczas zorganizowanych wakacji z transportem lotniczym – mówi Strzyżyńska.
Wielostronna korzyść
Domy w ofercie należą do prywatnych właścicieli. Novasol czy Interhome pełnią rolę pośredników.
– Oznacza to, że osoba, która posiada nieruchomość nadającą się na wynajem wakacyjny: domek, mieszkanie, apartament, loft czy willę nawet z basenem i chciałaby tę nieruchomość wynajmować, ale nie ma czasu, chęci czy możliwości, żeby obiekt skutecznie wprowadzić do obiegu, może zwrócić się do nas. Warunkiem koniecznym jest, by zgłoszony obiekt był w pełni wyposażony i zapewniał klientom całkowitą swobodę oraz możliwość poczucia się jak w domu. Po zgłoszeniu obiektu na miejsce wysyłamy przedstawiciela, aby obejrzeć obiekt, a z materiałów po takiej wizycie powstaje kompletna prezentacja obiektu, która trafia na własne strony internetowe Novasolu i m.in. globalnych kanałów sprzedaży, jak Booking, Airbnb czy Casamundo oraz sieci biur podróży. Dzięki temu oraz naszym działaniom marketingowym oferta obiektu trafia do międzynarodowych odbiorców na skalę, którą trudno byłoby osiągnąć prywatnemu właścicielowi na własną rękę – mówi Kaźmierczak.