Ile kosztuje Bez Prowizji

Informacja o nowej usłudze na rynku pośrednictwa wywołała burzę. Głos zabiera Polska Federacja Rynku Nieruchomości.

Aktualizacja: 02.07.2019 09:56 Publikacja: 02.07.2019 09:44

Ile kosztuje Bez Prowizji

Foto: Fotorzepa

Oto przesłane do nas stanowisko PFRN:

" Kto by nie chciał płacić mniej? Zwłaszcza, gdy w grę wchodzą oszczędności rzędu tysięcy złotych? Artykuł „Bez prowizji: rewolucja w pośrednictwie?" informuje o usłudze, która rzekomo ma zrewolucjonizować branżę pośrednictwa sprzedaży nieruchomości.

Czym jest owa „nowa usługa"? Otóż klient chcący sprzedać lub wynająć nieruchomość, zamiast korzystać z usług pośrednika, ma zarejestrować się na portalu Bezprowizji.pl, wpłacić 1590 zł i cieszyć się, bo to przecież dużo mniej niż zapłaciłby profesjonalnemu pośrednikowi. No dobrze, 1590 zł to w większości wypadków rzeczywiście mniej niż prowizja profesjonalisty, ale czy za te pieniądze otrzymuje się taką samą lub porównywalną usługę?

Rzecz w tym, że nie (...) Polska Federacja Rynku Nieruchomości (PFRN), organizacja skupiająca 17 regionalnych stowarzyszeń pośredników i zarządców nieruchomości, która już blisko 25 lat prowadzi działania mające na celu porządkowanie rynku nieruchomości i podnoszące poziom usług specjalistów, nie może pozostawić bez odpowiedzi nieuprawnionych stwierdzeń.

"Praca agenta nierzadko pozostawia wiele do życzenia. Bywa, że płacimy tylko za przekazanie adresu, który i tak możemy sobie znaleźć na portalach internetowych."

Praca pośrednika w obrocie nieruchomościami to liczne działania na rzecz klienta oraz zapewnienie bezpieczeństwa transakcji. Sprowadzanie wszystkiego do wysokości prowizji przekazywania adresu jest wprowadzaniem w błąd potencjalnych klientów i każdy, kto choć przez chwilę pracował jako pośrednik, musi zdawać sobie sprawę z nierzetelności tych twierdzeń.

Tym bardziej, że wspomniane „przekazywanie adresów klientom" było i jest piętnowane przez PFRN. Od kilku lat federacja prowadzi akcję "Bezpieczny najem", która ma pomóc przyszłym najemcom w znalezieniu mieszkania oraz przeprowadzeniu ich bezpiecznie przez transakcję.

Porównajmy zatem to, co oferuje portal Bezprowizji.pl, z pracą profesjonalnego pośrednika w obrocie nieruchomościami. Po pierwsze - klient pośrednika płaci wyłącznie za efekt, czyli po podpisaniu umowy sprzedaży. Klient Bezprowizji.pl płaci z góry 1590 zł, niezależnie od efektu. Czy przy braku zainteresowania przygotowaną ofertą, zostanie wykonana nowa, uwzględniająca ewentualne przeszacowanie wartości, zmianę okoliczności sprzedaży, nowy opis i nowe zdjęcia i za jaką odpłatnością?

Czy trzeba będzie zapłacić kolejną "nieprowizję" czyli 1590 zł? Jak długi czas reklamowania oferty na wymienionych portalach przewiduje portal za "nieprowizję"? Średni okres sprzedaży mieszkania w Warszawie za ostatni kwartał to 72 dni - czy wystarczy na podbicia oferty na portalach? Czy podbicia wykonywane są raz dziennie, raz w tygodniu, czy nigdy?

Czy prowadzona jest analiza skuteczności reklamy internetowej? Czy w przypadku braku skuteczności, zmieniany jest portal lub intensywność ogłoszeń? Jakie są alternatywne miejsca reklamowania ofert poza portalami? Czy przy ofercie za 300 tys. zł i ofercie za 2 mln złotych usługa wykonywana jest tak samo? Czy dopasowywane są różne środki przekazu informacji o ofercie? Czy przewidziane są wirtualne wizyty? Zdjęcia z drona? Wsparcie i pomoc przy prezentacji i przygotowaniu samego lokalu?

Po drugie - pośrednik zajmuje się sprawdzaniem stanu prawnego konkretnej nieruchomości, ewentualnym uzupełnieniem potrzebnych dokumentów, wynegocjowaniem między stronami warunków umowy, współpracuje z notariuszem. Portal Bezprowizji.pl oferuje „dostęp do wyczerpujących informacji prawnych" (bez indywidualnych porad); umowy klient negocjuje i sam tworzy na podstawie „wzorów dokumentów".

Po trzecie - rolą pośrednika jest znalezienie kupca na daną nieruchomość: w tym celu układa plan marketingowy, daje liczne ogłoszenia i reklamy, kontaktuje się z potencjalnymi nabywcami, negocjuje z nimi, zajmuje się często zawikłanym stanem prawnym nieruchomości. Pośrednik pracuje nad sprzedażą danej nieruchomości czasem wiele miesięcy. Portal Bezprowizji.pl zamieszcza słownie dwie reklamy: na otodom i na olx. Reszta w rękach klienta: umawianie nabywców i negocjacje. A co, jeśli te dwa ogłoszenia nie przyniosą efektów?

Po czwarte - bezpieczeństwo i odpowiedzialność za transakcję. Licencjonowani pośrednicy, których rejestr prowadzi Polska Federacja Rynku Nieruchomości, mają sprawdzoną wiedzę w dziedzinie pośrednictwa. Nieruchomości to często majątek całego życia, więc potrzebna jest wyjątkowa staranność i odpowiedzialność, a także, gdyby wydarzyło się coś nieprzewidzianego - ubezpieczenie OC, które jest obowiązkowe dla profesjonalnego pośrednika.

Jaką odpowiedzialność może z kolei wziąć na siebie portal Bezprowizji.pl? Czy proponuje pomoc przy regulowaniu stanów prawnych? Pomoc w pozyskaniu niezbędnych do transakcji dokumentów zaświadczeń? Czy może przywozi i odwozi klientów? Negocjuje, zbija argumenty przeciw zakupowi lub za zakupem? O zabezpieczeniu transakcji nie ma na portalu informacji, jest jedynie mowa, że wpłacanie im pieniędzy jest bezpieczne - co to oznacza bezpieczne wpłacenie?

Listę różnic można by mnożyć. Na pierwszy rzut oka widać jednak, że Bezprowizji.pl nie tylko nie zrewolucjonizuje rynku pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, ale też wcale nie jest taki tani, jak się reklamuje, biorąc pod uwagę zakres oferowanych usług.

Bezprowizji.pl najlepiej sobie radzi w reklamowaniu samych siebie. Ale to tak, jakby ktoś nam mówił, że zna sposób, żeby nie płacić za bilety na pendolino, bo są drogie, a potem za kilkadziesiąt złotych sprzedał nam poradę, byśmy zamiast jechać pociągiem, poszli piechotą.

Na szczęście klienci na ogół działają w sposób racjonalny, najbardziej korzystny dla swojego portfela, ale obowiązkiem specjalistów jest odnoszenie się do tak brawurowo reklamowanych nowości. Przez 30 lat wolnego rynku mieliśmy już takie propozycje, ale rynek je odpowiednio zweryfikował. Poza tym, wszystkie portale, które powstawały tylko dla klientów indywidualnych, wcześniej lub później dopuszczały do ogłoszeń pośredników, ponieważ bez nich nie były w stanie się utrzymać.

Oto przesłane do nas stanowisko PFRN:

" Kto by nie chciał płacić mniej? Zwłaszcza, gdy w grę wchodzą oszczędności rzędu tysięcy złotych? Artykuł „Bez prowizji: rewolucja w pośrednictwie?" informuje o usłudze, która rzekomo ma zrewolucjonizować branżę pośrednictwa sprzedaży nieruchomości.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił