Pospolite ruszenie i polityczna seksmisja

"Rzeczpospolita"poznała szczegóły budowy Gwardii Krajowej, formacji, której koncepcja powstała w Ministerstwie Obrony. Paramilitarna organizacja w razie wojny ma walczyć razem z żołnierzami, a w czasie pokoju pomagać m.in. w likwidacji skutków klęsk żywiołowych.

Publikacja: 16.10.2015 07:47

Pospolite ruszenie i polityczna seksmisja

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

"Wzorem dla Gwardii Krajowej (GK) ma być działająca w Szwecji formacja Hemvarnet, ale takich brygad jest na świecie więcej. Docelowo Gwardia może liczyć nawet 300 tys. osób. To sporo, zważywszy na fakt, że mamy tylko 120 tys. żołnierzy zawodowych". Więcej w tekście

Ale nie tylko w naszym kraju powstają pomysły powołania do życia nowych formacji. Francja zaproponowała właśnie utworzenie europejskiego korpusu granicznego, chroniącego zewnętrzne granice UE. "Na początek miałby powstać tymczasowy rezerwuar strażników granicznych, do którego każde państwo oddelegowałoby określoną liczbę, zależną od liczby ludności i poziomu zamożności (...). Funkcjonariusze działaliby pod egidą Fronteksu, unijnej agencji zarządzania granicami, której mandat – w efekcie głębokiego kryzysu migracyjnego – miałby zostać znacząco rozszerzony". O szczegółach pisze z Brukseli Anna Słojewska w artykule "Korpus ochrony granic UE".

W "Rz" także dwa ciekawe wywiady: z doradcą prezydenta Andrzeja Dudy Maciejem Łopińskim oraz prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem. Ten pierwszy mówi o powracającej po 5 latach Narodowej Radzie Rozwoju przy prezydencie,  drugi - jakże by inaczej - o polskiej drużynie narodowej po awansie na Mistrzostwa Europy we Francji.

Na stronach ekonomicznych "Rz" pojawiły się już teksty zapowiadające publikację 21 października "Listy 2000", która jest najobszerniejszym dorocznym zestawieniem wyników finansowych firm działających w Polsce. Tekst "Ucieczka z peryferii" jest analizą geograficznego rozkładu największych przedsiębiorstw. "W ciągu ostatnich ośmiu lat najwięcej nowych firm przybyło na Mazowszu, co oczywiście nie jest zaskoczeniem. Jednak dziwić może, że bardzo dużo spółek zniknęło z takich miast jak Poznań czy Katowice" - czytamy.

Natomiast w dziale prawnym w ramach cyklu prezentującego przedwyborcze propozycje partii politycznych "Rz" przedstawia analizę zapowiedzi zmian w systemie stanowienia prawa.

Z kolei "Gazeta Wyborcza" pisze o propozycjach zmian na rynku pracy przesłanych do premier Ewy Kopacz przez Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Obejmują one m.in. gwarantowany urlop na umowach cywilnoprawnych, ochronę kobiet w ciąży i opiekę sądu pracy w razie sporu z pracodawcą. "Objęcie szerszą ochroną wszystkich, którzy mają inne umowy niż etat, leży mi na sercu. Będzie to jeden z głównych celów mojej całej kadencji" - deklaruje RPO.

Poza tym jak zwykle w "GW" dużo krytycznych tekstów o PiS. Na stronie komentarzy Paweł Wroński analizuje, w jaki sposób Jarosław Kaczyński zdobywa poparcie dla swojego ugrupowania wykorzystując do tego temat uchodźców, a dalej mamy m.in. teksty "Apetyt PiS na media" (tytuł mówi sam za siebie), "Macierewicz: Dowództwo armii do wymiany" (podobnie) i "Upadki, wzloty i upadki Rybińskiego", w którym autor rozważa, czy ekonomista prof. Krzysztof Rybiński ma szansę na stanowisko ministra finansów po wyborach parlamentarnych.

"Dziennik Gazeta Prawna" jak zwykle w piątkowym, magazynowym wydaniu, zajmuje się krytyką kapitalistycznej rzeczywistości. Mamy więc tekst Miry Suchodolskiej "Powiązani" o niezdrowych relacjach biznesu i polityki, artykuł Karoliny Lewestam "Terror poranionych" o problemach młodych Amerykanów i Rafała Wosia "Geny, dżuma i przypadek" - rozważania o tym, dlaczego jedne narody są bogate, a inne biedne.

"Puls Biznesu" z kolei polityką się nie zajmuje. W artykule "Świnoujście zagłębiem terminali" możemy przeczytać za to o planach rozwojowych świnoujskiego portu, który szuka partnera chcącego zainwestować w budowę terminala kontenerowego.

W "Fakcie" z kolei polityki jak zwykle sporo, ale w specyficznym wydaniu. "Nadchodzi polityczna seksmisja? A może Rzeczpospolita Babska? Panie podbijają salony" - obwieszcza gazeta w tekście "Kobiety rządzą Polską". Z "Faktu" można dowiedzieć się też m.in. "Kogo Szulim zaprosi na ślub" i że "Górniak nie chce romansów w pracy".

"Wzorem dla Gwardii Krajowej (GK) ma być działająca w Szwecji formacja Hemvarnet, ale takich brygad jest na świecie więcej. Docelowo Gwardia może liczyć nawet 300 tys. osób. To sporo, zważywszy na fakt, że mamy tylko 120 tys. żołnierzy zawodowych". Więcej w tekście

Ale nie tylko w naszym kraju powstają pomysły powołania do życia nowych formacji. Francja zaproponowała właśnie utworzenie europejskiego korpusu granicznego, chroniącego zewnętrzne granice UE. "Na początek miałby powstać tymczasowy rezerwuar strażników granicznych, do którego każde państwo oddelegowałoby określoną liczbę, zależną od liczby ludności i poziomu zamożności (...). Funkcjonariusze działaliby pod egidą Fronteksu, unijnej agencji zarządzania granicami, której mandat – w efekcie głębokiego kryzysu migracyjnego – miałby zostać znacząco rozszerzony". O szczegółach pisze z Brukseli Anna Słojewska w artykule "Korpus ochrony granic UE".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?