Gość tłumaczył, że gry to duży rynek, który podzielony jest na różne segmenty.
- Gry na konsole i komputery stacjonarne to jest wciąż największa część rynku – mówił. - Oczywiście smartphony stały stały się bardzo istotną jego częścią – dodał.
Miechowski uważa, że technologia wirtualnej rzeczywistości też może być bardzo dużą częścią rynku gier. -Być może wszystkie gry za jakiś czas będą wirtualną rzeczywistością – zaznaczył.
- Naturalnym procesem wydaje się, że gry kiedyś staną się światem stworzonym, który widzimy od razu własnymi zmysłami, nie tylko jako ekran mały, który oglądamy. To jest długi proces – ocenił.
Prezes 11 Bit Studios wyjaśnił, że żeby zaistnieć na rynku gier trzeba umieć bawić innych, dostarczyć im rozrywki, kultury, opowiadać historie, pokazywać światy. - To jest to samo co zrobienie dobrego filmu, czy napisanie dobrej książki – mówił.