Załoga Air France dostanie w końcu podwyżki

Dyrekcja Air France podpisała z większością związków zawodowych umowę płacową, która kończy długi konflikt zbiorowy z wieloma strajkami, po nagłym ustąpieniu w maju prezesa Air France-KLM

Publikacja: 20.10.2018 15:47

Załoga Air France dostanie w końcu podwyżki

Foto: AFP

Przewoźnik zapowiedział w komunikacie powszechną podwyżkę płac o 2 proc. z wstecznym terminem od 1 stycznia 2018 i o następne 2 proc. od 1 stycznia 2019. Umowę podpisało pięć z 7 organizacji: CFDT, CFE-CGC/UNAC, FO/SNPNC, SPAF i UNSA reprezentujących 76,4 proc. głosujących w ostatnich wyborach.

— Podjęte działania zmierzają w dobrym kierunku, jak się nam wydaje tak w 2018 r. jak i w 2019 r. stwierdził sekretarz największego CFE-CGC, Bernard Garbiso.

„Chciałbym podziękować wszystkim związanym z Air France za jakość naszych niegocjacji w ostatnich tygodniach i z zaufanie jakie ostatecznie wzięło górę" — oświadczył w komunikacie prezes AF-KLM Benjamin Smith.

Propozycja wydaje się bardzo odbiegać od postulatu podwyżki o 5,1 proc., czego domagała się komisja koordynacyjna i organizator strajków, które kosztowały grupę 335 mln euro i doprowadziły do ustąpienia prezesa Jean-Marca Janaillaca. Związki liczą jednak na następne obowiązkowe negocjacje siatki płac ze wszystkimi kategoriami z zawodowymi za rok, dając nowemu prezesowi chwilę wytchnienia.

Podwyższenie rocznej płacy minimalnej z 23 300 do 23 500, zwiększenie o 100 euro rocznej premii i obietnica,  że  podwyżki nie będą mniejsze od 50 euro  dla najmniej zarabiających przekonały związek UNSA do podpisania umowy  — wyjaśniła jego sekretarz generalna, Francoise Redolfi.

Jeśli chodzi o minimalną płacę brutto 3 tys. euro miesięcznie (tyle dostaje niemal połowa załogi), dyrekcja proponowała początkowo podwyżkę o 229 euro w tym roku i nic w następnym, natomiast podpisana umowa oznacza podwyżkę o 780 euro w tym roku i o 795 w następnym.  — To dobry przykład sukcesu komisji koordynacyjnej  — uznała F.  Redolfi mówiąc o sojuszu kilku organizacji związkowych w żądaniu realizacji ich postulatów.

Mniejszy związek pilotów SPAF też podpisał umowę licząc w zamian na podjęcie negocjacji z dyrekcją specyficznych warunków pracy pilotów i związanego z tym wynagrodzenia  — wyjaśnił szef  związku Grégoire Aplincourt. — Teraz niech dyrekcja wykaże dobrą wolę, bo myśmy już to zrobili —  dodał .

Większy związek pilotów SNPL nie złożył swego podpisu pod umową, bo uważa ją za dwuznaczną co do podwyżek w 2019 r. Postulował bowiem, by podwyżki o 2 proc. w 2019 r. nie zaliczać do ustaleń, jakie zostaną dopiero wynegocjowane. Zajmie stanowisko po zapoznaniu się z globalną sytuacją, czyli po uwzględnieniu specyficznych negocjacji z pilotami.  —  Niestety, była to stracona okazja, bo nie było daleko do uzyskania jednogłośności — stwierdził jego przewodniczący Philippe Evain. Podpisania umowy odmówił tez lewicowy związek CGT.

Do porozumieniom doszło w niecały miesiąc po objęciu obowiązków prezesa Air France przez szefa AF-KLM, B Smitha. Kanadyjczyk przejął stery w całej grupie 17 września, wcześniej jako dyrektor generalny w Air Canada zyskał opinię skutecznego negocjatora ze związkami. Teraz to potwierdził.

Następna runda dorocznych negocjacji dotyczących siatki płac zacznie się w październiku 20919 z udziałem przedstawicieli wszystkich związków. z wzięciem pod uwagę globalnych warunków gospodarczych, sytuacji w AF-KLM i jej osiągów.

Transport
Pakistan zamknął przestrzeń powietrzną dla Indii. Dłuższe loty z Europy do Azji
Transport
Donald Trump stracił cierpliwość do Boeinga. Kupi dla siebie używany samolot
Transport
Ryanair gotowy zrezygnować z 330 boeingów. To efekt ceł Trumpa
Transport
Rosjanie chcą skopiować model Airbusa. Przekonali już Białoruś
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Transport
CPK przyspieszy wypłatę odszkodowań za wywłaszczenia
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne