Indie potrzebują więcej samolotów regionalnych

Indyjscy przewoźnicy prowadzą z ATR, Bombardierem i Embraerem rozmowy o kupnie ich samolotów do przewozu osób między miastami drugiego i trzeciego rzutu, zgodnie z rządowymi planami rozwoju transportu lotniczego

Publikacja: 19.03.2016 16:00

Indie potrzebują więcej samolotów regionalnych

Foto: Bloomberg

Narodowy przewoźnik Air India zamierza powiększyć do końca 2017 r. krajową flotę o 40 samolotów, w tym 13 turbośmigłowych do lotów na krótszych trasach — ujawnił szef tej linii Ashwani Lohani. Dodał, że jego linia używa już w leasingu osiem ATR i trzy 70-miejscowe CRJ-700, a w tym roku zamierza rozpocząć większą ofensywę z połączeniami do mniejszych miast. Tania linia SpiceJet także rozmawia z producentami maszyn regionalnych, bo chce zwiększyć własną flotę o 14 turbośmigłowych Q400 Bombardiera wraz ze zwiększaniem siatki krótkich połączeń.

Rząd Indii przedstawił w październiku plan rozwoju regionalnego transportu lotniczego poprzez zmuszenie przewoźników do oferowania lotów do mniejszych miast i do otwierania większości z 350 nie używanych dotąd lotnisk o niższym standardzie.

— Rządowa inicjatywa rozwijania połączeń regionalnych skłania linie do wchodzenia na te rynki, a dla nas producentów stwarza duże okazje — stwierdził szef pionu sprzedaży w ASTA, John Moore, obecny na salonie lotniczym w Hyderabadzie. ATR, spółka Airbusa i Finmeccaniki zamierza sprzedać indyjskim przewoźnikom w ciągu najbliższych 3-5 lat ok. 90 samolotów, które dołączą do używanych obecnie ok. 30 — dodał Moore.

Dobre perspektywy

Indie to jeden z najszybciej rosnących na świecie rynków transportu lotniczego, w ubiegłym roku liczba podróżnych wzrosła o jedną piątą do 81 mln. Większość przewozów w kraju liczącym 1,3 mld mieszkańców odbyła się między dużymi miastami. Rząd chce, by latanie stało się dostępne dla mas, a nie było luksusem jak obecnie. Rząd opublikuje w kwietniu ostateczne przepisy dotyczące programu rozwoju transportu regionalnego — zapowiedział minister lotnictwa cywilnego, Ashok Gajapathi Raju.

Odrębnie Airbus ogłosił o utworzeniu pod Delhi ośrodka szkolenia pilotów i mechaników lotniczych, który od 2018 r. będzie w stanie przygotować ponad 8 tys. pilotów i 2 tys. pracowników zaplecza technicznego w ciągu 10 lat. Ośrodek zacznie od 4 symulatorów lotów A320.

Reklama
Reklama

Europejska firma przewiduje, że Indie będą potrzebować w ciągu 20 lat do 2034 r. ponad 1600 samolotów pasażerskich, w tym trzech czwartych wąskokadłubowych, i cargo o wartości 224 mld dolarów. — Airbus przewiduje dostawę Indiom jednego samolotu co tydzień w ciągu 10 lat — dodał jego przedstawiciel, Srinivan Dwarakanath.

Z kolei Boeing ocenia w swej prognozie do 2034 r., że Indie zamówią 1740 samolotów o wartości 240 mld dolarów. — Indyjska dynamika może skompensować zwolnienie wzrostu w innych regionach świata — stwierdził wiceprezes koncernu na Azję-Pacyfik i Indie, Dinesh Keskar.

Tania SpiceJet rozmawia z Airbusem i Boeingiem o kupieniu ok. 100 samolotów za 11 mld dolarów. Boeing myśli, że ma większe szanse wygranej, ale Airbus nie jest przegrany, bo w Indiach został liderem w segmencie maszyn wąskokadłubowych. W sierpniu zawarł z IndiGo, filią InterGlobal Aviation największy w swej historii kontrakt na dostawę 250 A320neo.

Narodowy przewoźnik Air India zamierza powiększyć do końca 2017 r. krajową flotę o 40 samolotów, w tym 13 turbośmigłowych do lotów na krótszych trasach — ujawnił szef tej linii Ashwani Lohani. Dodał, że jego linia używa już w leasingu osiem ATR i trzy 70-miejscowe CRJ-700, a w tym roku zamierza rozpocząć większą ofensywę z połączeniami do mniejszych miast. Tania linia SpiceJet także rozmawia z producentami maszyn regionalnych, bo chce zwiększyć własną flotę o 14 turbośmigłowych Q400 Bombardiera wraz ze zwiększaniem siatki krótkich połączeń.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Transport
Rosyjska lotnicza ruletka. Przestrzeń powietrzna coraz bardziej niebezpieczna
Transport
LOT wycenił koszty powrotu na Ukrainę. To wydatek setek milionów dolarów
Transport
United Airlines znów będzie latać do Izraela. Europejskie linie jeszcze czekają
Transport
Ukraina wjedzie do Polski na europejskich torach
Transport
Armagedon na lotniskach Rosji. Lecą głowy na Kremlu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama