Impreza organizowana co 2 lata w Zhuhai na południu kraju miała zacząć się w połowie listopada, jej organizatorzy poinformowali, że nowy termin podadzą później. Do jej odroczenia dochodzi w sytuacji, gdy wielu cudzoziemcom nie wolno przybywać do Chin w związku z obawami o sprowadzanie kolejnych przypadków choroby wirusowej, także na skutek poważnych ograniczeń w lotach międzynarodowych.

Dotychczas salon w Zhuhai ściągał największych producentów, Airbusa i Boeinga, uczestniczył w nim chiński COMAC. Była to dla władz w Pekinie okazja do pokazania rosnących możliwości rodzimego przemysłu, samolotów cywilnych, wojskowych myśliwców i dronów.

Największy na świecie salon w tym roku w Farnborough pod Londynem anulowano z powodu ograniczeń w podróżach i gorszej sytuacji w sektorze lotnictwa. Wiele zachodnich firm ograniczyło swe budżety, niektóre nie miały zamiaru uczestniczyć w chińskim salonie, nawet gdyby do niego doszło - mówili we wrześniu Reuterowi ich przedstawiciele.