Struktura zarządzania ma być podobna do International Airlines Group, w skład której wchodzą British Airways, Iberia, Vueling i Aer Lingus. W Grupie Ryanaira będą oprócz głównego przewoźnika Ryanair DAC, zarejestrowana w Polsce linia częsciowo świadcząca usługi czarterowe, Buzz (jej prezesem jest Michał Kaczmarzyk, były dyrektor generalny PPL), i przejęte przez Ryanaira w ostatnim roku dwie linie: Malta Air i Laudamotion.

Czytaj także:  Hiszpańscy piloci Ryanaira zastrajkują we wrześniu 

Nowy szef największej linii europejskiej przepracował w Ryanairze 22 lata i jest zaufanym człowiekiem Michaela O’Leary'ego. Swoje stanowisko objął 1 września — przekazano w wewnętrznej notatce rozesłanej pracownikom. Zarządzanie będzie jednak przekazywane mu stopniowo, przewidywany jest trzymiesięczny okres przejściowy.

O zamiarze stworzenia grupy lotniczej Ryanair informował jeszcze w lutym. Na tę decyzję wpłynęły naciski akcjonariuszy na Michaela O’Leary'ego, który był obwiniany o stwarzanie napięć między kierownictwem a pracownikami i doprowadzenia do fali strajków. Wiadomo było również, że z firmy odchodzi człowiek numer dwa w Ryanairze, Peter Bellew, o którym mówiono, że to on właśnie ma zastąpić w przyszłości szefa. 

Eddie Wilson nie ma łatwej sytuacji. Piloci Ryanaira zapowiadają strajki w Wielkiej Brytanii, Portugalii i Hiszpanii. Chociaż, jak na razie, po pierwszej fali ich protestów Ryanair dobrze poradził sobie z utrzymaniem rozkładu. Najbliższy strajk Ryanaira w Wielkiej Brytanii zapowiadany jest na 2-4 września, a w Hiszpanii na 10 dni we wrześniu.