Stosunki Ukrainy z Rosją załamały się po aneksji Krymu w 2014 r., a Antonow, który sprowadzał z Rosji ponad 60 proc. części do samolotów, zaprzestał ich seryjnej produkcji w 2016 r. Teraz zamierza zacząć od produkcji 8 sztuk rocznie dzięki umowie z Aviall, działem części, wyposażenia i usług Boeinga, pierwsze dwa-trzy samoloty będą gotowe pod koniec 2019 r. — poinformował dyrektor Antonowa, Oleksandr Doniec.

Obie firmy utworzą do listopada na Ukrainie magazyny. — Porozumienie z Avbiall dało nam dwie korzyści. Utworzymy wspólny magazyn znajdujący się na terytorium Ukrainy w mieście Hostomel na przedmieściach Kijowa. Magazyn będzie zajmować się produktami, materiałami, metalami, niemetalami — wszystkimi komponentami, jakich nie byliśmy w stanie uzyskać od dawnego partnera, Federacji Rosyjskiej — powiedział. Magazyn może kosztować kilkadziesiąt milionów dolarów, zostanie sfinansowany przez Aviall — dodał Doniec.

Nie ujawnił niczego o przyszłych klientach. Głównymi rynkami zbytu były dotąd Rosja, dawne republiki i Afryka.

Zakłady powstały w 1946 r. i produkowały ok. 30 różnych typów samolotów, w tym dwa największe na świecie cargo An-123 Rusłan i An-225 Mrija. Ten ostatni powstał w 1988 r. dla radzieckiego programu kosmicznego, jest nadal największym i najcięższym na świecie, zabiera ładunek do 250 ton.

Aviall wesprze nowy program produkcji samolotów AN-1X8 i będzie mieć wyłączne prawo do pomocy w ich serwisowaniu — powiedział Doniec i przewiduje, że dział Boeinga będzie zaopatrywać się w Stanach, Kanadzie, Europie i Izraelu. Antonow chce, by Aviall dostarczył mu sprzęt do produkcji na Ukrainie więcej elementów.