Reklama

Zapiski intymne poetki Anny Świrszczyńskiej

„Jeszcze kocham..." to opublikowane po latach zapiski intymne poetki Anny Świrszczyńskiej. Są krótkie, ale pasjonujące, dawniej wywołałyby skandal.

Aktualizacja: 18.08.2019 20:40 Publikacja: 18.08.2019 17:48

Anna Świrszczyńska Jeszcze kocham... Zapiski intymne Wydawnictwo W.A.B., 2019

Anna Świrszczyńska Jeszcze kocham... Zapiski intymne Wydawnictwo W.A.B., 2019

Foto: materiały prasowe

Książka jest nietypowa – ze 156 stron zaledwie jedna ich trzecia to owe intymne zapiski. Reszta to wstęp, przypisy, nota wydawnicza – wydawałoby się nic ciekawego. A jest wręcz przeciwnie dzięki świetnemu opracowaniu Wioletty Bojdy.

Spisane z rękopisu notatki Anny Świrszczyńskiej (1909–1984) rozpoczynają się 3 maja 1969 roku, kończą – 20 października 1971 roku. Obejmują więc niespełna dwa i pół roku życia. To zawartość dwóch teczek z napisem „Józef" stanowiących własność córki poetki – Ludmiły Adamskiej-Orłowskiej.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Literatura
Ewa Woydyłło i jej szczęśliwa trzynastka
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Literatura
„Zmora” Roberta Małeckiego, czyli zanim zobaczymy Magdę Cielecką jako Kamę Kosowską
Literatura
Noblista László Krasznahorkai, krytyk „gulaszowego komunizmu" i Orbána, lekceważony w Polsce
Literatura
„Nie ma już obywateli świata, bo do tego potrzebny byłby świat, a świata nie ma – są tylko rynki”. Wywiad z László Krasznahorkaiem
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Literatura
Literacka Nagroda Nobla 2025. Poznaliśmy nazwisko laureata
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama