Czekam na nowoczesnego potentata

Innowacyjne przedsiębiorstwa wchodzą w skład grupy małych i średnich przedsiębiorstw.

Publikacja: 18.06.2018 17:50

Bohdan Wyżnikiewicz

Bohdan Wyżnikiewicz

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Koniunktura gospodarcza w 2017 roku była najlepsza od początku dekady nie tylko pod względem wysokiego tempa wzrostu PKB (4,6 proc.), ale także utrzymywania się optymistycznych nastrojów wśród przedsiębiorców.

Wskaźniki oceny ogólnego klimatu koniunktury przedstawiane przez GUS były stabilne z lekką skłonnością wzrostową. Tradycyjnie już średni poziom optymizmu zależał od wielkości przedsiębiorstw: był tym wyższy, im większe przedsiębiorstwo.

Przedsiębiorcy nie mieli wielu powodów do narzekania. Zwiększała się produkcja dzięki silnemu popytowi konsumentów krajowych oraz rynków zagranicznych. Stwarzało to korzystne warunki do ekspansji przedsiębiorstw dobrze umocowanych na rynku z dużym potencjałem rozwojowym. Lista 500 zawiera wiele przykładów firm, które wykorzystały możliwości rozwojowe 2017 roku.

Przy wzroście wartości dodanej w całej gospodarce o 4,4 proc. najlepiej prezentowało się budownictwo (11,5 proc.) po głębokiej zapaści w 2016 roku. Dwucyfrowy wzrost był także udziałem transportu i gospodarki magazynowej (10,9 proc.). Powyżej średniej rozwijały się przemysł i handel. Zaskakujący jest spadek wartości dodanej w działalności finansowej i ubezpieczeniowej (-4,5 proc.). Wpływ miał niewątpliwie niski poziom stóp procentowych.

Działalność określana jako „Informacja i komunikacja" odnotowała wzrost wartości dodanej o 4,0 proc. Działalność ta powinna rozwijać się szybciej. Ma ona duży wpływ na budowę gospodarki cyfrowej oraz rozwój tzw. przemysłu 4.0 – wprowadzania najnowszych technologii, m.in. zastosowań elementów sztucznej inteligencji w gospodarce.

Jako wieloletni obserwator Listy 500 z utęsknieniem czekam na pojawienie się na niej dużych przedsiębiorstw aktywnych w innowacyjnych działalnościach wysokich technologii. Jak dotąd innowacyjne przedsiębiorstwa wchodzą w skład grupy małych i średnich przedsiębiorstw, rzadko dużych i bardzo dużych. Duże technologiczne i innowacyjne przedsiębiorstwa w pierwszej setce Listy dałyby im szanse na wejście na rynki globalne. Niektóre mniejsze przedsiębiorstwa z tej kategorii wychodzą z sukcesem za granicę, jednak daleko im do działania w skali globalnej. Sądzę, że problemem naszej gospodarki jest zbyt wolny proces wzmacniania rozwoju przedsiębiorstw wysokich technologii, choćby w drodze fuzji i przejęć. Wiadomo z doświadczeń innych krajów, że ta ścieżka rozwoju nie jest stosowana w Polsce na większą skalę.

Lista dostarcza wielu obserwacji nieosiągalnych w innych miejscach. Widać na niej debiuty firm, o których z pewnością usłyszymy w przyszłości. Pojawiają się przedsiębiorstwa z małych miejscowości, które pokazują, że sukces można osiągnąć daleko od metropolii. Można śledzić losy przedsiębiorstw, które nie dają sobie rady z konkurencją, albo miały pecha i ich działalność staje się schyłkowa.

— Bohdan Wyżnikiewicz jest prezesem Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych.

Koniunktura gospodarcza w 2017 roku była najlepsza od początku dekady nie tylko pod względem wysokiego tempa wzrostu PKB (4,6 proc.), ale także utrzymywania się optymistycznych nastrojów wśród przedsiębiorców.

Wskaźniki oceny ogólnego klimatu koniunktury przedstawiane przez GUS były stabilne z lekką skłonnością wzrostową. Tradycyjnie już średni poziom optymizmu zależał od wielkości przedsiębiorstw: był tym wyższy, im większe przedsiębiorstwo.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko