Paweł Fajdek: Teraz czas na olimpijskie złoto

Mistrz świata w rzucie młotem o konkursie w Dausze mówi o przyszłorocznych igrzyskach.

Aktualizacja: 03.10.2019 07:10 Publikacja: 03.10.2019 07:02

Paweł Fajdek: Teraz czas na olimpijskie złoto

Foto: AFP

Czterokrotny mistrz świata - to brzmi pięknie.

Paweł Fajdek: Zadanie wykonane. Wyniki mogły być lepsze, ale każdy z czterech zaliczonych rzutów wystarczał na złoto. Jest dalej niż w Londynie - to też cieszy. Teraz chciałbym odpocząć. Jestem strasznie zmęczony.

Trenerka Fajdka: Paweł jest wyjątkowy

Jest pan bardzo spokojny jak na człowieka, który osiągnął coś tak wielkiego. Do tej pory tylko kilkunastu lekkoatletów zdobyło cztery złote medale MŚ - żaden z młociarzy.

Boli mnie głowa. Źle się czułem od rozgrzewki. Próbowałem tego nie pokazywać. Towarzyszył mi spokój. Skupiłem się na sobie, totalnie nie interesował mnie konkurs. Gdzieś tam spoglądałem, żeby zobaczyć, kto rzuca, jaka jest kolejność i tyle. Powiedziałem, że postaram się kontrolować konkurs i wydaje mi się, że trochę nawet się udało.

Niby nie interesował pana konkurs, ale na wynik Wojciecha Nowickiego pan spojrzał.

Rok temu w Berlinie obiecałem mu, że po dobrej walce na mistrzostwach świata zamienimy się miejscami (mistrzostwa Europy Nowicki wygrał przed Fajdkiem - przyp. red.). Mocno na to liczyłem, ale no cóż…

Dwa metry za pana plecami toczyła się zażarta walka o podium.

Dobre koło było. Chłopaki rzucali naprawdę nieźle. To dobry prognostyk przed igrzyskami. Minimum, które było tutaj - 76,50, może w Tokio powędrować wyżej. Olimpijskie złoto to mój jedyny cel na przyszły rok. Od kilku lat powtarzam, że do trzech razy sztuka. Azja mi służy, tam zawodów nie przegrywam. Wydaje mi się, że to będzie moje miejsce, mój czas. Jeżeli mam to gdzieś zrobić, to właśnie tam. Więcej nie będę już chciał czekać.

Czy to było najcenniejsze złoto, biorąc pod uwagę pańskie kłopoty zdrowotne?

Każdy z tych medali jest inny, każdy ma swoją wartość. Nie da się powiedzieć, który większą.

Czterokrotny mistrz świata - to brzmi pięknie.

Paweł Fajdek: Zadanie wykonane. Wyniki mogły być lepsze, ale każdy z czterech zaliczonych rzutów wystarczał na złoto. Jest dalej niż w Londynie - to też cieszy. Teraz chciałbym odpocząć. Jestem strasznie zmęczony.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lekkoatletyka
Igrzyska na szali. Znamy skład reprezentacji Polski na World Athletics Relays
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna pisze historię. Pobił rekord świata z epoki wielkiego koksu
Lekkoatletyka
IO Paryż 2024. Nike z zarzutami o seksizm po prezentacji stroju dla lekkoatletek
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego otworzy w Polsce sezon olimpijski
Lekkoatletyka
Grozili mu pistoletem i atakowali z maczetami. Russ Cook przebiegł całą Afrykę