Koryfeusz Muzyki Polskiej to szczególne wyróżnienie, bo przyznawane przez przedstawicieli środowiska muzycznego. Kandydatów może zgłaszać każdy, zwycięzców wybiera kolegium elektorów.
Tegorocznych laureatów łączy coś więcej niż tylko zamiłowanie do śpiewu. Wyróżniony honorowym Koryfeuszem za całokształt osiągnięć Wiesław Ochman to nie tylko jeden z największych tenorów ostatnich dekad XX wieku na świecie.
Dysponujący olbrzymim doświadczeniem Wiesław Ochman od dawna chętnie opiekuje się młodymi śpiewakami. A kiedy zapytałem go kiedyś, czy czuje się prekursorem dla tego pokolenia Polaków, które dziś wchodzi na sceny świata, odpowiedział skromnie:
– Chyba nie przyniosłem wstydu, występując w tylu teatrach na świecie. Może dzięki temu wierzą tam, że w Polsce są utalentowani ludzie, którym można zaufać. A młodym powtarzam, że pęd do sukcesu to worek, który człowiek bierze sobie na plecy. Najważniejsza jest świadomość swyh możliwości. Nie ma śpiewaka, który potrafiłby wszystko. Trzeba ostrożnie wybierać propozycje.
Jakub Józef Orliński, osobowość roku