Kardynał Nycz: Krzyż powinien zostać w Sejmie

- Skoro został tam powieszony - w jakimś sensie jako wyraz większości społeczeństwa, tych ludzi, którzy są w Sejmie jako chrześcijanie, jako katolicy - to powinien, moim zdaniem, tam zostać – uważa kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

Aktualizacja: 26.12.2019 09:55 Publikacja: 26.12.2019 09:46

Metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz

Metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Tak skomentował na antenie Polsat News pomysł niektórych polityków Lewicy dotyczący usunięcia krzyża z sali plenarnej Sejmu.

- Wywoływanie nowego sporu o wiszący w Sejmie krzyż byłoby niestosowne i niebezpieczne dla tego, co się w Sejmie powinno dziać – mówił kardynał Nycz.

Jego zdaniem miejsce, gdzie powstaje prawo, to jest miejsce, gdzie powinna być merytoryczna dyskusja. - Nie uważam, żeby spór o krzyż i dyskusja o krzyżu w Sejmie miały należeć do tych merytorycznych – dodał.

Pomysł usunięcia krzyża z Sejmu zaproponowała w połowie grudnia posłanka Lewicy Magdalena Biejat.

"Nie uważam, że to jest dobre miejsce na krzyż. W Sejmie mamy osoby różnych wyznań; mamy osoby, które są niewierzące. Sejm jest przestrzenią publiczną, miejscem stanowienia prawa dla wszystkich obywateli. Uważam, że krzyża w takim miejscu być nie powinno" – powiedziała w wywiadzie dla portalu gazeta.pl.

Dodała, że „żyjemy w państwie prawa, mamy zapisany rozdział Kościoła od państwa w konstytucji i powinniśmy tego przestrzegać. To są dobre standardy demokratyczne".

Posłanka zapewniła, że Lewica nie myśli obecnie o projekcie ustawy odnośnie symboli religijnych w miejscach publicznych.

Inna posłanka Lewicy, Joanna Senyszyn na antenie Polsat News mówiła, że „sprowadzanie tego do oznaczania swojego terenu, jak to robią katolicy za pomocą zbitych desek, to bardzo duże uproszczenie".

Przypomniała, że poseł AWS Tomasz Wójcik, który powiesił krzyż w Sejmie w nocy z 19 na 20 października 1997 roku, w czasie jego wieszania "spadł i złamał rękę".

- Później już nigdy nie wszedł do Sejmu, ani żadnej rady wojewódzkiej, ani żadnej innej. Jeśli wierzycie w Opatrzność, to trzeba powiedzieć, że to "ręka boska" go ukarała – stwierdziła Joanna Senyszyn.

Zapewniła też, że posłowie Lewicy nie będą samowolnie zdejmować krzyża, bo "to nie należy do zadań posłów".

Zapowiedziała jednak wystąpienie do marszałek Sejmu z pismem w sprawie wiszącego w sali obrad Sejmu krzyża.

Kardynał Nycz dodał, że zwolennicy usunięcia krzyża z Sejmu powinni go przyjąć nie jako znak religijny, ale "wyraz pewnego kulturowego wymiaru katolicyzmu, z którego wszyscy wyrastamy".

"Uszanujcie go w ten sposób, bo jest daleko czymś więcej niż tylko znakiem śmierci pana Jezusa na krzyżu. On tak wrósł w cywilizację Europy i w cywilizację świata, że moim zdaniem nie powinien być przedmiotem takiego dyskursu, którego celem byłoby jego usuwanie" –  dodał metropolita warszawski.

I zaapelował: "Bądźmy troszeczkę otwarci na przeszłość, to wtedy łatwiej będziemy rozwiązywać sprawy przyszłości".

Tak skomentował na antenie Polsat News pomysł niektórych polityków Lewicy dotyczący usunięcia krzyża z sali plenarnej Sejmu.

- Wywoływanie nowego sporu o wiszący w Sejmie krzyż byłoby niestosowne i niebezpieczne dla tego, co się w Sejmie powinno dziać – mówił kardynał Nycz.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący