Ojciec Ibrahim Faltas, franciszkanin z Kustodii Ziemi Świętej przypomina, że miejscowość Qasr Al-Yahud, (czyli po arabsku „Zamek Żydów”), którą tradycja wiąże z chrztem Zbawiciela z rąk św. Jana Chrzciciela była niedostępna od 1967 r., czyli czasu tzw. wojny sześciodniowej. Obszar wielkości 55 hektarów został zaminowany i stał się zamkniętym terenem wojskowym. - Ponowne otwarcie tego miejsca dla pielgrzymów i turystów będzie historycznym dniem – powiedział Radiu Watykańskiemu ojciec Faltas.

- Będzie to wspaniałe święto, naprawdę wielki dzień szczególnie dla nas franciszkanów, którzy nigdy nie zapomnieliśmy o tym świętym miejscu, nawet wówczas gdy było ono dla nas niedostępne. W tym miejscu w 1920 r. został wybudowany klasztor p.w. św. Jana Chrzciciela. Niestety z 1967 r. straciliśmy to miejsce z powodu wojny i teraz po 54 latach wracamy tam, by na nowo sprawować Eucharystię. Obchody Niedzieli Chrztu Pańskiego ponownie właśnie w tym miejscu, to będzie historyczne wydarzenie. Liturgii przewodniczyć będzie ojciec Francesco Patton, przełożony Kustodii Ziemi Świętej. Obecny będzie również nuncjusz apostolski w Jerozolimie, a także grupa franciszkanów. Z powodu pandemii będzie nas zaledwie 50 osób – powiedział papieskiej rozgłośni ojciec Faltas

Rozminowywanie terenu wokół Qasr al-Yahud trwało cztery lata i kosztowało co najmniej 4 mln dolarów. Prace prowadziła brytyjska firma Halo Trust, specjalizująca się w usuwaniu min i niewybuchów. Qasr el-Yahud znajduje się w pobliżu miasta Jerycho, które znajduje się na zajętym prze Izrael od 1967 r. palestyńskim Zachodnim Brzegu na granicy z Jordanią. Na obszarze tym znajdują się zabytkowe kościoły i klasztory, które były dotąd niedostępne z powodu zaminowania. W 2011 władze izraelskie wytyczyły tam tylko jedną drogę dla pielgrzymów chrześcijańskich. Wcześniej raz do roku mogli je odwiedzać franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej, a w 2000 był tam Jan Paweł II. Dostęp do tego miejsca kontrolują wojska izraelskie i na wjazd trzeba mieć specjalne pozwolenie.