Odmawiał komunii Hołowni. „Został upomniany i pouczony”

Ojciec Piotr Ziewiec, administrator parafii Trójcy Świętej w Warszawie, wydał oświadczenie w sprawie wydarzenia opisanego na Facebooku przez Szymona Hołownię. Kandydat na prezydenta relacjonował, że ksiądz odprawiający Mszę św. nie chciał udzielić mu komunii, tłumacząc, iż nie pozwala mu na to sumienie.

Aktualizacja: 16.01.2020 13:32 Publikacja: 16.01.2020 13:21

Odmawiał komunii Hołowni. „Został upomniany i pouczony”

Foto: kadr z wystąpienia Szymona Hołowni

Udzielający komunii ksiądz pominął Hołownię, stojącego wśród innych wiernych - relacjonował sam publicysta we wpisie na Facebooku. "Przez parę dekad doświadczyłem w moim Kościele wiele, odmawiano mi komunii na rękę, pokrzykiwano że nie tak stoję, ale to - publiczny osąd sumienia - przyznam: wprawia mnie w osłupienie" - napisał.

Dowiedz się więcej: Ksiądz odmówił udzielenia komunii Hołowni

Zaskoczony Hołownia spytał księdza, dlaczego tak postąpił. Usłyszał, że duchownemu nie pozwala na to sumienie, ze względu na poglądy, jakie głosi kandydat na prezydenta. Ostatecznie jednak karmelita udzielił komunii, grożąc przy tym palcem.

W czwartek swoje oświadczenie w tej sprawie wydał ojciec Piotr Ziewiec OCD, administrator parafii Trójcy Świętej na warszawskim Solcu.

„W związku z zamieszaniem powstałym podczas udzielania Komunii Świętej panu Szymonowi Hołowni pragniemy wyrazić ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji” - napisał karmelita w opublikowanym komunikacie. 

O. Ziewiec zaznaczył, że sytuacja nie powinna mieć miejsca. „Odpowiedzialny za zamieszanie został upomniany i pouczony o zasadach udzielania Komunii w Kościele katolickim” - napisał administrator parafii.

Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący