Władze hiszpańskiego kurortu Zahara de los Atunes leżącego nieopodal Kadyksu zdecydowały o zdezynfekowaniu lokalnej plaży, wpuszczając na teren o długości ponad dwóch kilometrów traktory, które spryskały ziemię wybielaczem. Choć działania te miały chronić wypoczywające tam w przyszłości osoby przed zakażeniem koronawirusem, przyniosły przy okazji straty. Ekolodzy podkreślają, że jednocześnie lokalnemu ekosystemowi wyrządzono „brutalne szkody”.

María Dolores Iglesias, która kieruje grupą wolontariuszy środowiskowych w regionie Kadyksu, powiedziała, że odwiedziła plażę w Zahara de los Atunes i na własne oczy widziała, jak to wygląda. - Wybielacz zabił wszystko, nie widać nawet owadów - powiedziała. Jak podkreśliła, plaża oraz wydmy są chronionymi miejscami lęgowymi ptaków, a traktory zniszczyły co najmniej jedno gniazdo z jajami. - Zdewastowali wydmy i złamali wszystkie zasady. Wybielacz jest stosowany jako bardzo silny środek dezynfekcyjny, więc logiczne jest, że używa się go na ulicach, asfalcie. Plaża ma własny system samooczyszczania, przez co nie było to konieczne - zaznaczyła. Zdaniem aktywistki, plaży nie potraktowano jako żywy ekosystem, a jedynie teren, na którym znajduje się dużo piasku. 

Władze kurortu ostatecznie przyznały, że było to złe i nieprzemyślane. - To był błąd, ale popełniony z najlepszymi intencjami - powiedział lokalny urzędnik Agustin Conejo. Jak dodał, celem była ochrona dzieci, które przybyłyby nad morze po sześciu tygodniach kwarantanny.

Dziennik „El Pais” informuje, że regionalny rząd Andaluzji rozważa, aby pociągnąć do odpowiedzialności osoby, które są odpowiedzialne za zniszczenie ekosystemu.

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez ogłosił we wtorek stopniowe łagodzenie ograniczeń związanych z pandemią SARS-CoV-2. Wdrażanie „planu powrotu do nowej normalności” rozpocznie się 4 maja, pięć dni przed datą końcową stanu zagrożenia epidemicznego. Do końca czerwca ma zostać przywrócona między innymi działalność hoteli, placówek gastronomicznych oraz sklepów, które nie oferują dóbr pierwszej potrzeby. Placówki edukacyjne otworzą się dopiero od września. Otwarte mają zostać wkrótce także niektóre plaże. Obowiązkowe będzie jednak nadal zachowanie odpowiedniego dystansu.