Spór w sprawie dotyczył kary za wprowadzenie do obrotu artykułów rolno-spożywczych o niewłaściwej jakości handlowej. Problemy ukaranego zaczęły się w lipcu 2013 r., kiedy do jednego z jej zakładów weszli na kontrolę inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Po zbadaniu próbek dwóch rodzajów przypraw, w tym jednej warzywnej, stwierdzili nieprawidłowe oznakowanie opakowań tych produktów. Chodziło o umieszczenie na nich elementów graficznych w postaci wizerunku warzyw, tj. pomidora i papryki niewystępujących w składzie kontrolowanych przypraw.
To tylko propozycja
W ocenie kontrolujących takie oznaczenie wprowadza w błąd konsumentów i świadczy o naruszeniu przepisów. W konsekwencji właścicielowi zakładu wymierzono 500 zł kary. Ustalając jej wysokość urzędnicy wzięli pod uwagę stopień szkodliwości czynu, stopień zawinienia, zakres naruszenia, dotychczasową działalność podmiotu działającego na rynku artykułów rolno-spożywczych oraz wielkość jego obrotów.
Choć kara nie była wygórowana, ukarany nie chciał jej uiścić. W odwołaniu przekonywał, że na etykiecie obu przypraw umieszczono informację wskazującą, iż prezentowana wizualnie żywność jest jedynie propozycją podania przyprawy. Sam skład przyprawy nie został przez organ zakwestionowany.
Ta argumentacja nie przekonała jednak organu odwoławczego. W jego ocenie ze specyfikacji produktów wynika, że producent w oznakowaniu zakwestionowanych wyrobów podkreślił warzywa (paprykę i pomidora), które nie wchodziły w skład mieszanek przyprawowych. Tym samym zgodził się, że zastosowane oznakowanie wprowadza konsumenta w błąd co do składu tych wyrobów. Określenie "propozycja podania" odnosi się do dań kulinarnych gotowych do spożycia. Natomiast wizerunek warzyw przedstawionych przez producenta na opakowaniach kontrolowanych przypraw, zarówno co do formy, jak też treści nie może być skojarzony z daniem gotowym do spożycia.
Co na to sąd administracyjny
Spór trafił na wokandę. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę producenta. Również jego zdaniem użycie przez skarżącego graficznego przedstawienia określonych warzyw na opakowaniu kontrolowanych przypraw wprowadza w błąd konsumenta, wpływając tym samym na jego wybór. Sugeruje bowiem, że produkty te zawierają wskazane składniki. W ocenie sądu w spornej sprawie nie ma znaczenia czy przeciętny konsument nabywa opisane produkty jako artykuły codziennego użytku, czy też nie. Decydujące znaczenie ma fakt, że ze specyfikacji obu produktów wynika, że producent w ich oznakowaniu wyeksponował określone warzywa (w tym paprykę i pomidora), które nie wchodziły w skład mieszanek przyprawowych.