Ukraińskie media, powołując się na rzecznika lwowskiej policji, podają, że w nocy we Lwowie został zaatakowany oddział „Sbierbanku Rossii", który znajduje się na parterze zabytkowej kamienicy. Nieznani sprawcy wybili szyby i wrzucili do środka koktajl Mołotowa, w wyniku czego całe pomieszczenie doszczętnie spłonęło.

Strażakom udało się powstrzymać ogień i uratować pomieszczenia znajdujące się na wyższych piętrach. Tej samej nocy nieznani sprawcy zaatakowali dwa oddziały rosyjskiego banku „WTB-Banku". Do okien tych oddziałów również wrzucono koktajle Mołotowa. Nikt z pracowników spalonych oddziałów banków nie ucierpiał.

To nie pierwszy atak na placówki rosyjskich banków, znajdujące się na Ukrainie. W sobotę w Kijowie zostały zaatakowany oddział rosyjskiego „Sbierbanku" oraz kilka oddziałów „Alfa-Banku". Pomieszczenia zostały całkowicie zdewastowane przez zamaskowanych sprawców. Osoby te wdarły się również do siedziby firmy należącej do ukraińskiego multimiliardera Rinata Achmetowa. Zdewastowane zostało także biuro telewizji internetowej „17 kanał".