Corbyn: Izrael strzela do cywilów, nie możemy milczeć

Lider brytyjskiej opozycji, przewodniczący Partii Pracy Jeremy Corbyn potępił zabicie przez izraelskie wojsko co najmniej 27 Palestyńczyków na granicy ze Strefą Gazy jako akt "oburzający" i skrytykował Zachód za milczenie w tej sprawie.

Aktualizacja: 08.04.2018 08:20 Publikacja: 08.04.2018 08:06

Corbyn: Izrael strzela do cywilów, nie możemy milczeć

Foto: AFP

Trwające od 30 marca demonstracje Palestyńczyków na granicy Strefy Gazy mają związek z rocznicą Yom al-Ard - konfiskowania ziemi należącej do Palestyńczyków przez władze Izraela w 1976 roku. Wówczas w protestach przeciwko konfiskatom zginęło sześciu Palestyńczyków. Protesty mają trwać sześć tygodni.

Izraelska armia oskarża Palestyńczyków o obrzucanie ogrodzenia oddzielającego Strefę Gazy od Izraela oraz izraelskich żołnierzy kamieniami i płonącymi oponami. Tel Awiw twierdzi, że protesty inspirowane są przez Hamas, który ponosi odpowiedzialność za narażanie na śmierć Palestyńczyków.

Tymczasem Corbyn domaga się, by rząd Theresy May wsparł apel do ONZ o niezależne międzynarodowe śledztwo ws. wydarzeń na granicy Strefy Gazy.

Zdaniem Corbyna Londyn powinien też rozważyć wprowadzenie embarga na sprzedaż broni do Izraela, w związku z tym, że może ona być wykorzystana do łamania prawa międzynarodowego.

Rzeczniczka Komitetu ds. Praw Człowieka ONZ Elizabeth Throssell uważa, że wydarzenia na granicy Strefy Gazy mogą stanowić naruszenie Konwencji Genewskiej przez Izrael.

Tego samego zdania jest lider Partii Pracy, który stwierdził, że Izrael strzela do "nieuzbrojonych Palestyńczyków".

- Większość ludzi w Strefie Gazy to uchodźcy pozbawieni swojego państwa, będący ofiarami trwającej od dekad blokady, którym odmawia się podstawowych praw człowieka i praw politycznych - mówił Corbyn. - Ponad dwie trzecie (mieszkańców Strefy Gazy) jest zależnych od pomocy humanitarnej i ma ograniczony dostęp do takich podstawowych udogodnień jak bieżąca woda czy elektryczność - dodawał.

Lider Partii Pracy podkreślił, że Palestyńczycy mają prawo protestować przeciwko warunkom, w jakim przyszło im żyć, a także przeciwko okupacji terytorium Palestyny.

- Strzelanie ostrą amunicją do tłumu nieuzbrojonych cywilów jest bezprawne i niehumanitarne, i nie może być tolerowane - podkreślił Corbyn.

- Milczenie międzynarodowych potęg musi się skończyć - dodał.

Trwające od 30 marca demonstracje Palestyńczyków na granicy Strefy Gazy mają związek z rocznicą Yom al-Ard - konfiskowania ziemi należącej do Palestyńczyków przez władze Izraela w 1976 roku. Wówczas w protestach przeciwko konfiskatom zginęło sześciu Palestyńczyków. Protesty mają trwać sześć tygodni.

Izraelska armia oskarża Palestyńczyków o obrzucanie ogrodzenia oddzielającego Strefę Gazy od Izraela oraz izraelskich żołnierzy kamieniami i płonącymi oponami. Tel Awiw twierdzi, że protesty inspirowane są przez Hamas, który ponosi odpowiedzialność za narażanie na śmierć Palestyńczyków.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej