Prof. Jan Tomasz Gross krytykuje nowelizację ustawy o IPN. Jego zdaniem "nowe prawo odczytane zostało zgodnie z intencją jego inicjatorów – jako próba fałszowania historii".

Historyk komentuje w "Newsweeku" ustawę, która została przegłosowania przez Sejm i Senat. - Ziobro i Jaki stanowią sobie prawo, wedle którego będą musieli postawić w stan oskarżenia każdego ocalonego Żyda, który przeżył w Polsce okupację - uważa profesor.

"Propaganda o powstawaniu Polski z kolan pod PiS-owskim przewodem nie wszystkich jeszcze otumaniła, nowe prawo odczytane zostało zgodnie z intencją jego inicjatorów – jako próba fałszowania historii" - pisze Gross.

"(...) działalność naukowa przyniosła szacunek dla Polski jako kraju, którego społeczeństwo otwarcie konfrontuje się z bardzo trudną przeszłością. Jednym bezmyślnym gestem panowie Ziobro i Jaki reputację Polski w tej materii przekreślili" - komentuje historyk.