Jacek Wilk: Wystarczy wykonywać ustawy, które samemu się przyjmuje

- Wystarczy wykonywać ustawy, które samemu się przyjmuje. A jeśli przestaje się wykonywać orzeczenia sądów, to o jakim państwie prawa my mówimy, jeśli to urzędnicy mają decydować a nie sędziowie? To żadna reforma - zauważył Jacek Wilk z Konfederacji, komentując chaos w polskim sądownictwie.

Aktualizacja: 02.02.2020 09:42 Publikacja: 02.02.2020 09:29

Jacek Wilk: Wystarczy wykonywać ustawy, które samemu się przyjmuje

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

W środę Trybunał Konstytucyjny uznał, że sądy nie mogą stosować uchwały połączonych izb SN, która odsuwa nowo powołanych sędziów od orzekania. Wydane w TK zabezpieczenie (przy trzech zdaniach odrębnych) to pierwszy krok przed rozpoznaniem wniosku marszałek Elżbiety Witek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a SN. Ma to się stać 25 lutego, a sprawozdawcą w tej sprawie jest sędzia Krystyna Pawłowicz.

Chaos w sądownictwie komentowali w niedzielę politycy w programie „Śniadanie w Polsat News”. - Nikt nie zabrania rządzącej większości, żeby zmieniać prawo. Ale problem polega na tym, że przyjęto nową ustawę o KRS, która wyraźnie przewidywała, że żeby zgłosić sędziów, oni muszą się legitymować listami poparcia. Jak się okazuje, tych list właściwie chyba nie ma - zauważył Jacek Wilk z Konfederacji.

Polityk zwrócił uwagę, że „jest rzeczą naturalną, że w postępowaniach, w których ci sędziowie orzekają, powstała wątpliwość". - Sąd Najwyższy musiał sprawę rozstrzygnąć, więc wydał orzeczenie, do którego ma pełne prawo, że ci sędziowie powinni się z orzekaniem wstrzymać - tłumaczył.

-  To znowu kwestia niewykonanego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który ponad wszelką wątpliwość wskazuje, że listy poparcia do KRS muszą być jawne - mówił Wilk. - Wystarczy wykonywać ustawy, które samemu się przyjmuje. A jeśli przestaje się wykonywać orzeczenia sądów, to o jakim państwie prawa my mówimy, jeśli to urzędnicy mają decydować a nie sędziowie? To żadna reforma - ocenił.

Zdaniem Włodzimierza Czarzastego z Lewicy w sądach przez najbliższe trzy lata nie da się przywrócić ładu. - Na moje pytanie do prezydenta, jak to ma się zakończyć, jaki ma być kres tego wszystkiego, nie uzyskałem odpowiedzi, bo nikt jej nie zna. Moim zdaniem będzie dalszy bałagan - mówił.

Choć według Czarzastego „potrzeba reformy wymiaru sprawiedliwości jest bezdyskusyjna”, to „atmosfera do chęci zmiany została wykorzystana do tego, żeby jednych sędziów wymienić na drugich”. - Ale to wynika też z arogancji wielu sędziów. Sam wielokrotnie byłem świadkiem, jak sędzia powiedział, że nie będzie tłumaczył wyroku, bo ktoś i tak nie zrozumie - podkreślił.

Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta zaznaczył, że Andrzej Duda „jest za tym, żeby kontynuować reformę wymiaru sprawiedliwości”. - Swoją decyzję, co do nowelizacji ustaw sądowych ogłosi niedługo, bo kalendarz biegnie. W najbliższym czasie można się spodziewać tej decyzji - zapowiedział.

W środę Trybunał Konstytucyjny uznał, że sądy nie mogą stosować uchwały połączonych izb SN, która odsuwa nowo powołanych sędziów od orzekania. Wydane w TK zabezpieczenie (przy trzech zdaniach odrębnych) to pierwszy krok przed rozpoznaniem wniosku marszałek Elżbiety Witek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a SN. Ma to się stać 25 lutego, a sprawozdawcą w tej sprawie jest sędzia Krystyna Pawłowicz.

Chaos w sądownictwie komentowali w niedzielę politycy w programie „Śniadanie w Polsat News”. - Nikt nie zabrania rządzącej większości, żeby zmieniać prawo. Ale problem polega na tym, że przyjęto nową ustawę o KRS, która wyraźnie przewidywała, że żeby zgłosić sędziów, oni muszą się legitymować listami poparcia. Jak się okazuje, tych list właściwie chyba nie ma - zauważył Jacek Wilk z Konfederacji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Horała o Kamińskim: To że się zdenerwował nie znaczy, że nadużył alkoholu
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Sondaż: "Mieszkanie na Start"? Polacy woleliby tanie mieszkania na wynajem
Polityka
Spór o pieniądze w Sejmie. Kancelaria domaga się podwyżek
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie