Bosak: Nie do końca jest jasne, jakie interesy Rosja chce osiągnąć

- To, co Putin wypowiedział, to są kłamstwa. Nasze stanowisko jest jasne. Jesteśmy w środku operacji dezinformującej. Rosja poszła na wojnę dyplomatyczną, także wojnę z USA - stwierdził Krzysztof Bosak z Konfederacji, komentując oskarżenia Władimira Putina wobec Polski i jej roli w II wojnie światowej.

Aktualizacja: 02.01.2020 11:20 Publikacja: 02.01.2020 11:00

Bosak: Nie do końca jest jasne, jakie interesy Rosja chce osiągnąć

Foto: tv.rp.pl

W ostatnim czasie prezydent Rosji Władimir Putin kilkakrotnie wypowiadał się o roli Polski w przeddzień wybuchu II wojny światowej. Zdaniem rosyjskiego przywódcy, Polska wzięła udział w rozbiorze Czechosłowacji poprzez zajęcie Zaolzia w 1938 roku, kolaborowała z nazistami, a polski ambasador w III Rzeszy Józef Lipski był - według Putina - "bydlakiem i antysemicką świnią".

Czytaj także:

Putin oskarża Polskę o "rozbiór Czechosłowacji". MSZ reaguje

Putin o polskim ambasadorze z 1938 roku: Bydlak i antysemicka świnia

BBC: Dlaczego Władimir Putin jest zły na Polskę

Oświadczenie w sprawie słów rosyjskiego prezydenta wydał premier Mateusz Morawiecki. "Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami" - napisał.

Niektórzy politycy opozycji wzywają do reakcji także prezydenta Andrzeja Dudę. - Mnie niepokoją te głosy, że prezydent zabierze głos po 6 stycznia, że są ferie, że po feriach zabierze głos. Ze strony środowiska politycznego PiS-u. Zdaje się, że europoseł Adam Bielan o tym mówił, bo to jakieś lekceważenie bardzo poważnej dla Polski sytuacji - mówił w poniedziałek w TVN24 Jan Grabiec z Platformy Obywatelskiej.

Krzysztof Bosak w czwartek stwierdził w Polskim Radiu 24, że dla niego „nie do końca jest jasne, jakie interesy Rosja chce osiągnąć takimi wypowiedziami jak te, które padają z ust Władimira Putina”. - To, co Putin wypowiedział, to są kłamstwa. Nasze stanowisko jest jasne. Jesteśmy w środku operacji dezinformującej. Rosja poszła na wojnę dyplomatyczną, także wojnę z USA - mówił.

Zdaniem Bosaka „Polacy są strasznie dobrodusznym narodem" - W naszym katalogu środków dyplomatycznych nie ma czego takiego jak intencjonalne podniesienie poziomu konfliktu z jakimś państwem po to, żeby osiągnąć swoje interesy. A to właśnie robi Rosja - zauważył.

Pytany o reakcję ugrupowań opozycyjnych na oskarżenia Putina, poseł Konfederacji ocenił, że „rzadko mówi się jednym głosem”. - Mogą to być różne głosy, ale jednobrzmiące - podkreślił.

W ostatnim czasie prezydent Rosji Władimir Putin kilkakrotnie wypowiadał się o roli Polski w przeddzień wybuchu II wojny światowej. Zdaniem rosyjskiego przywódcy, Polska wzięła udział w rozbiorze Czechosłowacji poprzez zajęcie Zaolzia w 1938 roku, kolaborowała z nazistami, a polski ambasador w III Rzeszy Józef Lipski był - według Putina - "bydlakiem i antysemicką świnią".

Czytaj także:

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Marta Lempart: Trzecia Droga nie jest demokratycznym ugrupowaniem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Sławomir Mentzen: Broń atomowa w Polsce? Nic nie daje. Mamy inny problem
Polityka
Kamiński tłumaczy, dlaczego nazwał Jońskiego "świnią". "Forma protestu"
Polityka
Horała o Kamińskim: To że się zdenerwował nie znaczy, że nadużył alkoholu
Polityka
Sondaż: "Mieszkanie na Start"? Polacy woleliby tanie mieszkania na wynajem