Gdański Format z kamieniem węgielnym

Pięciokondygnacyjny budynek powstający przy ul. Droszyńskiego w Gdańsku ma być gotowy w II kwartale 2021 roku. Zaoferuje 16 tys. mkw. powierzchni najmu.

Aktualizacja: 19.11.2019 19:16 Publikacja: 19.11.2019 18:49

Gdański Format z kamieniem węgielnym

Foto: materiały prasowe

Deweloperem biurowca jest spółka Torus. - Kilkanaście lat temu, kilkaset metrów od miejsca, w którym powstaje dzisiaj Format, rozpoczynaliśmy budowę pierwszego parku biurowego w Gdańsku pod nazwą Arkońska Business Park - opowiada Sławomir Gajewski, prezes spółki Torus. - Od tamtego czasu rynek biurowy w Trójmieście znacznie się zmienił i rozwinął, ale my wracamy do dzielnicy Przymorze Małe z kolejną ciekawą inwestycją. Znów ożywiamy postindustrialny teren, który był praktycznie wyłączony z użytku miejskiego. Wprowadzamy tam nową funkcję. Nasze inwestycje nie bez przyczyny lokalizujemy wzdłuż głównej osi komunikacyjnej Trójmiasta wyznaczonej przez Szybką Kolej Miejską. Wierzymy, że jest to optymalne rozwiązanie, pozwala w pełni wykorzystać potencjał komunikacji miejskiej, czasami wprowadzić też dodatkowe usprawnienia podnoszące komfort i bezpieczeństwo. Jest to też zbieżne z polityką Gdańska - budowy miasta kompaktowego, do środka - dodaje.

Niemal 19-metrowy biurowiec Format będzie miał dwie kondygnacje podziemne i pięć nadziemnych. Na poziomie 0 zlokalizowane będą niewielkie lokale handlowe i biurowe działające niezależnie od powierzchni biurowych powyżej (od +1 do +4). Na poziomach -2 i -1 znajdą się parkingi dla samochodów oraz strefy dla rowerzystów (-1), w tym stojaki na rowery, toalety, prysznice i szafki.

Fasada biurowca będzie w większości przeszklona (z uchylnymi oknami), a nieprzezroczyste elementy zostaną pokryte cegłą klinkierową. Łączna powierzchnia najmu budynku wyniesie ok. 16 tys. mkw. (GLA). Powierzchnia biurowa to od ok. 2,8 tys. mkw. (+1) do ok. 2,95 tys. mkw. (od +2 do +4).

Obiekt zaoferuje łącznie 397 miejsc parkingowych dla samochodów (316 w częściach podziemnych oraz 81 na zewnątrz). Biurowiec zostanie certyfikowany w systemie LEED (planowane jest uzyskanie poziomu Gold).

Projektantem Formatu jest pracownia APA Wojciechowski Trójmiasto. - Inwestycja Torusa przy ul. Droszyńskiego stwarza perspektywy na zagospodarowanie tego terenu. Możliwe jest wprowadzenie usprawnień komunikacyjnych, które służyć będą nie tylko pracownikom biurowca, ale także okolicznym mieszkańcom - mówią przedstawiciele spółki. - Torus przymierza się poza tym do budowy boisk sportowych, które powstaną na terenie inwestycji.

Format to kolejna inwestycja firmy Torus, która na trójmiejski rynek biurowy dostarczyła już ponad 160 tys. m kw. powierzchni najmu. Firma buduje II etap Officyny w Gdańsku-Wrzeszczu (7,3 tys. mkw.) i przygotowuje kolejne inwestycje.

Deweloperem biurowca jest spółka Torus. - Kilkanaście lat temu, kilkaset metrów od miejsca, w którym powstaje dzisiaj Format, rozpoczynaliśmy budowę pierwszego parku biurowego w Gdańsku pod nazwą Arkońska Business Park - opowiada Sławomir Gajewski, prezes spółki Torus. - Od tamtego czasu rynek biurowy w Trójmieście znacznie się zmienił i rozwinął, ale my wracamy do dzielnicy Przymorze Małe z kolejną ciekawą inwestycją. Znów ożywiamy postindustrialny teren, który był praktycznie wyłączony z użytku miejskiego. Wprowadzamy tam nową funkcję. Nasze inwestycje nie bez przyczyny lokalizujemy wzdłuż głównej osi komunikacyjnej Trójmiasta wyznaczonej przez Szybką Kolej Miejską. Wierzymy, że jest to optymalne rozwiązanie, pozwala w pełni wykorzystać potencjał komunikacji miejskiej, czasami wprowadzić też dodatkowe usprawnienia podnoszące komfort i bezpieczeństwo. Jest to też zbieżne z polityką Gdańska - budowy miasta kompaktowego, do środka - dodaje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu