Haszczyński: Polska broni unijnych wartości

Jeżeli grupa państw europejskich pisze list, pod którym nie ma podpisów niemieckich i francuskich, to wygląda to trochę jak spisek.

Aktualizacja: 26.02.2019 22:06 Publikacja: 26.02.2019 18:47

Haszczyński: Polska broni unijnych wartości

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Cóż jednak robić, gdy Paryż i Berlin dbają tylko o własne interesy. Poza tym unijny motor się zapiaszczył i szansę utrzymania dominacji widzi w ograniczaniu swobód wspólnego rynku. W obronie swoich robotników, swoich fabryk, swojego dobrego samopoczucia i swojego komfortu Francuzi są zdolni rozmontować zasadę wolnego przepływu usług, a Niemcy ich w tym wspierają. I jedni, i drudzy od kilkunastu lat wykorzystywali do cna swobodę przepływu kapitału i towarów, które dla młodych państw Unii mają sens wtedy, gdy rekompensują je pozostałe dwie wolności unijnego rynku – swoboda przepływu osób i usług. W rezultacie prawie każdy z nas ma i będzie miał w pobliżu francuski czy niemiecki supermarket i bank, a polskie firmy transportowe, które dominują na rynku w Niemczech czy Francji, mają się stać ofiarami tamtejszego protekcjonizmu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Trump rozmawia z Kijowem. Czy Zachód znów jest zjednoczony?
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Piątkowa debata prezydencka to koniec marzeń Sławomira Mentzena o II turze
Komentarze
Michał Płociński: Jest jeden kandydat, który zdecydowanie zyskał na debacie prezydenckiej TV Republika
Komentarze
Tomasz Pietryga: Reparacje? Spokojny sen Friedricha Merza
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Papież Leon XIV – nadzieja dla świata, szansa dla Kościoła
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem