Reklama

Szułdrzyński: PiS ma kłopot z Falentą na własne życzenie

Gdyby sprawa nielegalnych podsłuchów została gruntownie wyjaśniona, dziś biznesmen nie mógłby szantażować partii rządzącej.

Aktualizacja: 11.06.2019 06:52 Publikacja: 10.06.2019 12:28

Szułdrzyński: PiS ma kłopot z Falentą na własne życzenie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Ujawnienie przez „Rzeczpospolitą” listu, który Marek Falenta skierował do Andrzeja Dudy pokazuje, że dzisiejszy problem PiS jest konsekwencją jego własnej niekonsekwencji w rozliczaniu afery taśmowej. Biznesmen pisze do prezydenta, że jeśli nie zostanie ułaskawiony, ujawni, kto zlecił mu nagrywanie, i sugeruje, że mogli to być politycy PiS. Przedstawia siebie jako osobę lojalną wobec tej formacji, jak również wobec CBA. Pisze, że on wywiązał się ze wszystkich obietnic, a teraz ma zgnić w więzieniu. „Nie zamierzam umierać w samotności. Ujawnię zleceniodawcę i wszystkie szczegóły" – grozi w liście do głowy państwa przedsiębiorca skazany na 2,5 roku więzienia za zorganizowanie w warszawskich restauracjach nielegalnych podsłuchów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Hamlet po polsku – znieść dwukadencyjność czy nie?
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Prokuratura wrzuca piąty bieg. W tle trzy cele Donalda Tuska
Komentarze
Jacek Czaputowicz: W sprawie Mercosuru Polska powinna iść drogą wytyczoną przez PiS
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego afera z CPK jest śmiertelnie niebezpieczna dla PiS? Cztery powody
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Jak z CPK trafić do Ikei. Polski wyborca między działką a patelnią
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama