Ardanowski mówiąc o panującej w Polsce suszy przyznał, że "sytuacja jest poważna". Dodał jednak, że Polska ma "ogromną ilość żywności, którą eksportuje" w związku z czym, gdyby żywności było mniej w wyniku suszy wówczas "będzie zmniejszany eksport". Minister wyliczał, że obecnie "mniej więcej połowa żywności z Polski jest eksportowana".
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że to już kolejny rok z problemem suszy w Polsce. Jak dodał gdyby deszcze majowe były obfite być może skutki obecnej suszy byłyby mniejsze. - Są jakieś zapowiedzi meteorologiczne, ale niewątpliwie wszyscy patrzymy z ogromnym niepokojem w niebo, bo rzeczywiście ta sytuacja może przełożyć się również na sytuację rolników, na wielkość produkcji - przyznał.
Ardanowski zapewnił też, że rząd pomaga rolnikom m.in. w zachowaniu płynności finansowej poprzez "przyspieszone wszystkie możliwe wypłaty dla rolników" - m.in. dopłaty bezpośrednie, a także wypłaty zaległych pieniędzy z pomocy suszowej.
- Jest również ogromna akcja kredytowa bardzo tanim kredytem preferencyjnym - dodał Ardanowski.
Minister przyznał także, że - w związku z pandemią koronawirusa - są sektory rolnictwa, które "swoich strat już nie odrobią". Wskazał tu agroturystykę i kwiaciarstwo.