Japońska Agencja Meteorologiczna wydała najwyższe alerty deszczowe w trzech prefekturach na wyspie Kiusiu, co skłoniło niektóre lokalne władze do nakazania mieszkańcom ewakuacji.

Zaledwie kilka dni temu ponad 20 osób zaginęło po tym, jak trwające kilka dni ulewne deszcze wywołały osunięcia ziemi w nadmorskim mieście Atami. Zginęło siedem osób.

Działania ratowników były utrudnione z powodu panujących warunków. Teren przeczesywało ponad 110 policjantów, ratowników, wojskowych i strażaków. 

Atami, liczące 36 000 mieszkańców, jest położone 90 km na południowy zachód od Tokio i słynie z kurortu z gorącymi źródłami.