Maszyna leciała z Cam Ranh w Wietnamie do Barnaułu na południowo-zachodniej Syberii.
Zaczęła się palić tuż przed lądowaniem. Na pokładzie było 334 pasażerów i 10 osób załogi.
Wszyscy opuścili samolot na zjeżdżalniach ewakuacyjnych.
Obrażenia odniosło 56 osób, jedna trafiła do szpitala, badanie lekarskie wykazało, że pozostali poszkodowani nie wymagali hospitalizacji.
Prokuratura w Barnaule wszczęła dochodzenie w sprawie wypadku.