Agencja informuje o bohaterskiej nauczycielce, powołując się na rosyjskie ministerstwo edukacji. "MEN składa kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar pożaru, pozostajemy we wspólnym smutku z Kemerowem. Musimy opowiedzieć o historii osób, które rzuciły się w ogień, by ratować innych, bez najmniejszej myśli o własnym bezpieczeństwie. Tatiana Darsalija, nauczycielka języka angielskiego z Liceum nr 17 w Kemerowie, była jedną z takich osób" - czytamy w komunikacie.

Darsaliji udało się wydostać z płonącego centrum razem z córką, po chwili jednak wróciła do budynku, wiedząc, że w środku są dzieci potrzebujące pomocy. "Udało jej się uratować kilkoro dzieci, ale nie zdołała później wydostać się z płonącego budynku. Kolejnym bohaterem, który na szczęście pozostał przy życiu, jest 17-letni Dmitrij Połuczin, praktykant korpusu kadetów, który wyprowadził z centrum trójkę dzieci" - informuje minister edukacji.

Nastolatek zszedł już na trzecie piętro, kiedy usłyszał kobietę wołającą, by znaleźć jej dzieci. Dimitrij cofnął się, znalazł po omacku trójkę dzieci i zaciągnął je w stronę wyjścia.

W wyniku pożaru w centrum handlowym "Zimowa Wiśnia" w Kemerowie zginęły 64 osoby, w tym 41 dzieci. Środa jest w Rosji dniem żałoby narodowej.