Co najmniej sześć osób trafiło do szpitala z powodu obrażeń, w tym policjant w stanie ciężkim oraz fotograf Reutera uderzony w brzuch gumową kulą.
Sobotni protest zorganizowała CDR, grupa niepodległościowa, która popiera bezpośrednie działania i jest znana min. z blokowania torów kolejowych i dróg.
Starcia zaczęły się wczesnym wieczorem, a gdy tłum wzrósł do około 10 000 osób, demonstranci, zebrani wokół komendy policji, zaczęli rzucać w policjantów butelkami i gumowymi pociskami.
Policja, uzbrojona w tarcze i wspierana przez około 20 pojazdów, zaatakowała demonstrantów, próbując ich rozproszyć, dzieląc tłum na dwie części wzdłuż Via Laietana.
Materiał telewizyjny Reutersa pokazuje policję uzbrojoną w pałki, która przeciskają się przez tłum, podczas gdy bojówkarze rzucają w nich kamieniami i flarami.