„Amerykańskie Stowarzyszenie Historyczne (American Historical Association), pragnie wyrazić swoje stałe zaniepokojenie wydarzeniami mającymi miejsce w Polsce, związanymi ze studiami historycznymi, a w szczególności dotyczącymi badań historycznych nad II wojną światową i Holokaustem” - napisał Grossman w liście, którego treść poznała „Rzeczpospolita”. Prezes AHA przypomniał, że podobny list został wysłany w 2016 w sprawie Jana Tomasza Grossa. „Obecnie jesteśmy szczególnie zaniepokojeni niedawnym postępowaniem sądowym przeciwko dwojgu wybitnym historykom, profesorom Barbarze Engelking i Janowi Grabowskiemu, którzy zostali oskarżeni o «szkalowanie pamięci» Edwarda Malinowskiego we współredagowanej przez nich książce «Noc bez końca». Zdecydowanie twierdzimy, że procedura prawna nie jest właściwym miejscem do rozstrzygania sporów historycznych” - czytamy w dokumencie, wysłanym 10 lutego.
James Grossman nawiązał w ten sposób do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, który zdecydował niedawno, że historycy Barbara Engelking i Jan Grabowski mają przeprosić za przedstawienie jednej z opisanych w swojej książce postaci jako współwinnej śmierci Żydów podczas okupacji.
Poznaj szczegóły: Sąd ws. książki "Dalej jest noc": prof. Engelking i Grabowski mają przeprosić
„Profesorowie Engelking i Grabowski mają za sobą długie i wybitne kariery jako badacze dwudziestego wieku. Pani Profesor Engelking jest socjologiem historycznym, Profesorem Nadzwyczajnym w cieszącym się międzynarodowym uznaniem Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, posiada międzynarodową reputację jako autor lub redaktor licznych prac na temat historii XX wieku. Pan Profesor Grabowski, Profesor Zwyczajny historii na Uniwersytecie w Ottawie, jest równie szanowanym i wybitnym uczonym, o równie imponującej światowej sławie. Jest on ponadto współzałożycielem Centrum Badań nad Zagładą Żydów przy Polskiej Akademii Nauk” - wylicza Amerykańskie Towarzystwo Historyczne.
„Prawo historyków do prowadzenia bezstronnych badań jest niezbędne dla dyscypliny historycznej oraz dla nas wszystkich, aby zrozumieć i wyciągnąć wnioski z naszej przeszłości. Dotyczy to również prac, które ujawniają niewygodne fakty z historii danego narodu. Żaden naród nie jest wolny od takich skaz, ale poszukiwanie historycznej dokładności jest ważne zarówno dla historycznego zapisu, jak i dla osiągnięcia uzdrowienia wciąż gojących się ran” - napisał prezes zarządu AHA.