Nowy raport o wykonaniu orzeczeń WTO, który miał ukazać się w Genewie 2 grudnia po południu stwierdza, że samolot A350 korzysta nadal z publicznej pomocy w postaci wcześniejszych pożyczek rządowych - podał Reuter za 3 informatorami. WTO może jednak zmniejszyć rozmiary szkód, jakie poniósł Boeing z tego powodu; administracja zapowiedziała wcześniej, że obłoży karnym cłem towary z Unii o wartości 7,5 mld dolarów rocznie.

Sumę 7,5 mld zatwierdziła WTO oceniając szkody gospodarcze Boeinga głównie z powodu rządowych pożyczek dla Airbusa na produkcję A380 i A350. Organ rozjemczy oddalił próby Unii zakazania wprowadzenia karnych ceł, choć Bruksela przedstawiła nowe argumenty, mające wykazać, że dostosowała się do orzeczeń z Genewy.

Obecny raport ma odnieść się do tych nowych argumentów, dotyczących częściowo tego, że A380 uważany kiedyś za flagowy samolot europejski nie będzie produkowany z powodu małej sprzedaży, co oznacza, że szkody poniesione przez Boeinga były przejściowe. WTO uznała część tych argumentów i ma obniżyć o 2 mld dolarów łączne straty wyliczone przez Amerykanów.

Jeśli Amerykanie odwołają się od tego orzeczenia, to spowodują praktyczne anulowanie całej procedury, bo organ odwoławczy WTO rozpatrujący apelacje przestanie istnieć z powodu blokowania przez Waszyngton nominacji nowych sędziów.

Unia będzie mieć możliwość zastosowania retorsji wobec Stanów w podobnej sprawie dotyczącej subwencji dla Boeinga, gdy WTO uzna na wiosnę jej skargę.