W centrach handlowych w USA, podobnie jak w Polsce, wiele sklepów musiało się zamknąć. Jednak na ich miejsce pojawiają się nowe, które próbują wykorzystać popyt na produkty przydatne w pandemii. Na rynek wkraczają takie firmy, jak Covid-19 Essentials, która sprzedaje wszystko to, co potrzebne w czasie pandemii.
Główny produkt firmy, to modne maski. Jednak klienci na miejscu mogą zamówić i na poczekaniu otrzymać spersonalizowaną maskę, wykonaną z bawełny i jedwabiu. Można też zamówić coś więcej – maskę, wyposażoną w urządzenie chłodzące twarz z baterią. Koszt takiej super-maski to 129 dolarów.
- Wszystko było zamknięte od marca do kwietnia. Ludzie sprzedawali te medyczne maski, które nie były zbyt komfortowe. Pomyślałem, że skoro wszyscy musimy nosić maski, to czemu nie mają być modne i komfortowe – powiedział CNN Nadav Benimetzky, współzałożyciel Covid-19 Essentials.
Plan Benimetzky'ego, który firmę założył wraz z rodzeństwem był prosty. Uznali, że w czasie pandemii z centrów handlowych będą znikać sklepy, więc tworzą się wolne miejsca. Pierwszy sklep otworzyli na początku czerwca w Miami, a kolejne pojawiły się w New Jersey czy Las Vegas. W chwili obecnej firma ma już 8 sklepów i szybko się rozwija, dzięki sprzedaży nie tylko maseczek, ale także takich gadżetów jak lampy UV do dezynfekcji.
Właściciele firmy zdają sobie sprawę, że pandemiczny biznes na maskach może mieć krótki żywot. Ale obecnie chcą wykorzystać szansę i potem stworzyć coś nowego.