Reklama

Tłok na półce żeli do dezynfekcji

O ile jeszcze w marcu wszyscy bili się o preparaty biobójcze, to teraz problemem staje się ich nadmiar. Tym bardziej że w czasie pandemii gwałtownie wzrosła liczba producentów tych środków.

Aktualizacja: 07.05.2020 06:13 Publikacja: 06.05.2020 21:00

Tłok na półce żeli do dezynfekcji

Foto: Adobe Stock

Jeszcze na przełomie marca i kwietnia co czwarty Polak uczestniczący w sondażu Payback Opinion Poll narzekał na problemy z dostępnością środków do dezynfekcji. Część sklepów limitowała ich zakupy, a dane rynkowe firmy Nielsen wskazywały, że pod koniec marca sprzedaż żeli antybakteryjnych wzrosła o 2000 procent w skali roku.

Za to teraz sieci handlowe mogą przebierać w dostawcach płynów i żeli biobójczych czy wirusobójczych, a producenci, którzy do niedawna sprzedawali całość produkcji niemal na pniu, narzekają już na przepełniające się magazyny. Co prawda, popyt na produkty wirusobójcze nadal jest wielokrotnie większy niż przed rokiem, ale pierwsza fala wywołanych pandemią zakupów już minęła. Tym bardziej że przestaliśmy już kupować na zapas, a spora część konsumentów zużywa teraz zapasy zrobione w panice tuż po wybuchu pandemii.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Handel
PiS straszy Mercosurem. Ale gdy rządził, to go popierał
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Handel
Donald Trump: 100-proc. cła na Chiny nie do utrzymania. Spotka się z Xi Jinpingiem
Handel
Największy koncern spożywczy świata stawia na roboty. Zniknie 16 tysięcy miejsc pracy
Handel
Odpowiedź CCC na zarzuty Ningi Research. Dariusz Miłek: Chyba pisała to AI
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Handel
NINGI Research oskarża CCC o „oszukańczy schemat”. Akcje spadają o ponad 9 proc.
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama