Krajowe sieci też stawiają na marki własne

Poprawiając i poszerzając ofertę, chcą walczyć o klientów. Dzięki temu mogą się też integrować w większe struktury.

Aktualizacja: 01.05.2017 20:16 Publikacja: 01.05.2017 19:41

Marki własne podbijają polski rynek. Produkty na zlecenie sieci handlowych to niemal 30 proc. naszego rynku FMCG.

Zyskują obydwie strony – detaliści na markach własnych generują wyższe marże, ponieważ produktów nie trzeba specjalnie promować. Klienci są zadowoleni z niższych cen, nawet o 30 proc.

Chce na tym zyskiwać Polska Grupa Supermarketów, prowadząca sklepy Top Market, Minuta8, Delica. Na przełomie kwietnia i maja trafią do nich dwie marki własne, pod którymi sprzedawane będą m.in. napoje, słodycze, makarony, a także alkohol.

– Chcemy oferować klientom najwyższą jakość produktów w najniższych cenach, stąd podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu na rynek marki własnej, produkowanej wyłącznie w Polsce – mówi Michał Sadecki, prezes Polskiej Grupy Supermarketów.

Teraz opracowywane są etykiety i wygląd opakowań, które już w maju zagoszczą na sklepowych półkach. W ramach planu poszerzania oferty kolejny etapem będzie wdrożenie serii produktów ekologicznych i prozdrowotnych. Spółka spodziewa się, że dzięki wprowadzeniu marek własnych jej sprzedaż może wzrosnąć nawet 10 proc.

Rozwój oferty to jeden z elementów, które mają zachęcić inne sieci do włączenia się do struktury Polskiej Grupy Supermarketów. Spółka chce choćby zacieśnić współpracę z sieciami spółdzielczymi, które obecnie stanowią ok. 15 proc. sklepów grupy – to m.in. spółdzielnie Włocławek, Rypin, Płock. Docelowo sieć planuje udział spółdzielczych sklepów na poziomie 30 proc.

– Siła marki spółdzielczych sklepów oraz Społem daje mniejszym przedsiębiorcom i akcjonariuszom PGS wiele możliwości. Obecność Społem w naszej strukturze podnosi wartość dla pojedynczych akcjonariuszy. Dlatego prowadzimy rozmowy ze spółdzielniami handlowymi w różnych częściach kraju – dodaje Michał Sadecki.

PGS planuje, że w najbliższych sześciu miesiącach powstanie 60–100 nowych sklepów, tak aby sieć wzrosła do 700 punktów w kraju.

Marki własne podbijają polski rynek. Produkty na zlecenie sieci handlowych to niemal 30 proc. naszego rynku FMCG.

Zyskują obydwie strony – detaliści na markach własnych generują wyższe marże, ponieważ produktów nie trzeba specjalnie promować. Klienci są zadowoleni z niższych cen, nawet o 30 proc.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy