Sesja w Europie upłynęła pod znakiem spadków. Niemiecki indeks DAX zamknął się 2,6 proc. na minusie, francuski CAC 40 spadł o 2,5 proc., a polski WIG 20 o 2,3 proc.

- Mamy dwie sprawy, które dały o sobie znać razem. Obawy o kwestie techniczne na rynkach oraz obawy o wzrosty gospodarcze. Na to wskazują wszystkie klasy aktywów - stwierdził rynkowy guru Mohamed El-Erian, doradca ekonomiczny Allianza.

- Wygląda na to, że rynek przyjmuje bardziej defensywny charakter, gdyż doświadczamy znaczącego spowolnienia wzrostu zysków i wzrostu gospodarczego - wskazuje Mike Wilson, główny amerykański strateg rynku akcji w Morgan Stanley.