Do miejskiego ośrodka pomocy społecznej wpłynął wniosek o udostępnienie pisma chrześcijańskiej fundacji. Zwraca się ona do MOPS o składanie oświadczeń dla Banku Żywnościowego SOS przez osoby korzystające z bezpłatnej pomocy żywnościowej z programu PEAD – Europejskiego Programu Pomocy Żywnościowej. To pomoc przekazywana bezpłatnie najbardziej potrzebującym przez akredytowane organizacje charytatywne z terenu UE.
MOPS odmówił, bo uznał, że nie jest to informacja publiczna. Pismo fundacji jest dokumentem sporządzonym przez podmiot niepubliczny wyłącznie w celu realizacji unijnego programu i nie dotyczy środków publicznych, lecz działalności Fundacji.
Samorządowe kolegium odwoławcze podzieliło opinię MOPS, że pismo fundacji z wnioskiem o składanie oświadczeń nie jest informacją publiczną – i umorzyło postępowanie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zgodził się ze stanowiskiem SKO, że żądana informacja nie mieści się w pojęciu informacji publicznej. Stwierdził, że chrześcijańska fundacja jest podmiotem niepublicznym, a jej pismo nie dotyczyło realizacji przez MOPS zadań publicznych z wykorzystaniem środków publicznych.
Wnioskodawca walczył dalej. Złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jak w niej argumentował, środki rozdysponowane w programie PEAD są niewątpliwie środkami publicznymi, a sposób ich pozyskiwania i rozdzielania, prowadzonych z udziałem organów państwa, jest informacją publiczną. Umowa MOPS z chrześcijańską fundacją stwierdza m.in., że zleceniobiorca może przetwarzać dane osobowe beneficjentów pomocy żywnościowej.